Zinedine Zidane dostał w Realu Madryt władzę absolutną. Miał wolną rękę w dobieraniu nowych piłkarzy. Latem przeznaczył na nich aż 303 mln euro, co jest światowym rekordem w jednym oknie transferowym. Mimo wydania potężnych pieniędzy, gra Los Blancos wciąż nie przekonuje.
O ile w Primera Division Real jest nadal bez porażki, to w Lidze Mistrzów potknął się już na inaugurację. Biorąc pod uwagę liczne osłabienia PSG, wynik meczu jest bardzo szokujący.
- Nie spodziewałem się tak słabego meczu, liczyłem, że potoczy się on inaczej. Byłem przekonany, że Real zaprezentuje się świetnie w rozgrywkach, w których pisze historię. PSG było jednak dużo lepsze i to bardzo martwi - przyznaje były piłkarz Realu czy Valencii na antenie hiszpańskiego radia SER.
Zobacz wideo. Najlepsze momenty Luki Modrica w Realu Madryt:
Coraz więcej osób powątpiewa w misję ratunkową Zinedine'a Zidane'a. Francuz dostał wielki kredyt zaufania, a drużyna od kilku miesięcy gra poniżej oczekiwań.
- Trzeba coś zmienić, Nie sądzę, by Zinedine Zidane był w stanie znaleźć sposób, aby zespół grał lepiej. W środę od pierwszej minuty Real nie istniał. Kiedy pozwala się przeciwnikowi rozwinąć skrzydła, to on gra znakomicie. Królewscy muszą to poprawić - analizuje 50-latek. - Obecny sezon zapowiada się tak słabo, jak ubiegły - dodaje.
W niedzielę wieczorem Real Madryt zagra na wyjeździe trudny mecz z Sevillą. Początek spotkania o godz. 21:00.
Zobacz także: Niewyobrażalne pieniądze Barcelony. Przychód przekroczy miliard euro
Zobacz także: Piotr Stokowiec z nowym kontraktem