PKO Ekstraklasa: Lech - Jagiellonia. Paweł Tomczyk trafił do szpitala

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paweł Tomczyk
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paweł Tomczyk
zdjęcie autora artykułu

Ogromnego pecha miał w końcówce meczu z Jagiellonią Białystok (1:1) Paweł Tomczyk. Napastnik Lecha Poznań został odwieziony do szpitala.

W doliczonym czasie piątkowego spotkania 21-latek został trafiony piłką w głowę przez Jakuba Wójcickiego, upadł i przez chwilę się nie ruszał. Sztab medyczny "Kolejorza" od razu udzielił mu pomocy, ale zawodnik opuścił boisko na noszach.

Sytuacja wyglądała bardzo poważnie. - Obecnie Paweł przebywa w szpitalu i nic konkretnego nie mogę powiedzieć. Czekamy na informacje w kwestii stanu jego zdrowia - przekazał na konferencji prasowej trener Dariusz Żuraw.

->PKO Ekstraklasa: Lech - Jagiellonia. Niedosyt Ireneusza Mamrota, Dariusz Żuraw szukał pozytywów

Więcej szczęścia mieli Thomas Rogne i Karlo Muhar, którzy opuścili plac gry wcześniej z powodu kontuzji. - Wygląda na to, że z nimi wszystko jest w porządku - dodał szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Polacy świetni w klubach, słabi w reprezentacji. Jak to wytłumaczyć? "Straciliśmy pomysł na grę"

Lech zremisował z Jagiellonią 1:1. Gola dla gości zdobył Patryk Klimala, a wyrównał z rzutu karnego Tomczyk.

->Ranking FIFA: spadek Polski na 22. miejsce

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Sebastian Osowski
21.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma takiego klubu jak "kolejorz" kiedyś był ale już go nie ma.  
avatar
Radar
21.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tego syfu oglądać się nie dało POZIOM ZEROWY