"Jak miło wrócić na boisko! A jeszcze lepiej znów założyć koszulkę drużyny przy okazji wygranego meczu. Jestem szczęśliwy" - napisał na Instagramie polski napastnik. Arkadiusz Milik znalazł się w podstawowym składzie SSC Napoli na starcie z US Lecce. Dla Polaka był to pierwszy mecz w tym sezonie.
Z występów we wcześniejszych spotkaniach SSC Napoli oraz reprezentacji Polski Milika wykluczyła kontuzja. Napastnik narzekał na uraz pachwiny, który był na tyle poważny, że nie mógł trenować przez kilka tygodni. Sztab medyczny klubu z Neapolu nie chciał ryzykować pogłębienia kontuzji i zalecił piłkarzowi odpoczynek.
Milik w wyjazdowym meczu z US Lecce gola nie strzelił, ale pokazał się z dobrej strony. Nasz reprezentant miał spory udział przy pierwszym trafieniu dla gości. W 28. minucie Piotr Zieliński zagrał do Milika, który mając na plecach dwóch obrońców zdołał uderzyć. Obrońca zablokował strzał, jednak futbolówka trafiła wprost pod nogi Fernando Llorente, a ten pewnie trafił do siatki miejscowych.
Polak opuścił boisko w 73. minucie, kiedy w jego miejsce wszedł Hirving Lozano. SSC Napoli po czterech kolejkach ma w swoim dorobku 9 punktów i zajmuje trzecie miejsce w tabeli Serie A.
Zobacz także:
Serie A. Lecce - Napoli. Pewna wygrana wicemistrzów Włoch. Dobry mecz Milika i Zielińskiego
Serie A: przełamanie Sampdorii Genua w meczu z Torino FC. Pomogli Bartosz Bereszyński i Karol Linetty
ZOBACZ WIDEO: Serie A. AC Milan - Inter. Derby dla Interu! Krzysztof Piątek i spółka bezradni [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]