8 
Dziennikarz "Sport Bild" poinformował, że Robert Lewandowski "był zaangażowany" w transfer Philippe Coutinho do Bayernu. Polski napastnik o wypożyczeniu zawodnika FC Barcelona miał wiedzieć już dwa dni przed całą transakcją.
W dniu oficjalnego potwierdzenia transakcji, w rozmowie z oficjalną stroną Bundesligi, "Lewy" chwalił swój klub za pozyskanie tego zawodnika. - Nie sądzę, by potrzebował wiele czasu, by dostosować się do naszego systemu i pomysłów taktycznych. Myślę, że Coutinho jest typem gracza, który bez problemów może osiedlić się w nowym miejscu - zapewniał 31-latek, który wcześniej głośno krytykował Bayern za brak odpowiednich transferów.
Lewandowski i Coutinho od pierwszych treningów dobrze się dogadywali. Brazylijczyk wygrał rywalizację w podstawowej jedenastce kosztem Thomasa Muellera, a zachwycony pracą duetu jest trener Niko Kovac. - Są dla siebie stworzeni i to widać na boisku - tłumaczył niedawno trener (cała wypowiedź TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Altruista Robert Lewandowski. Jest w doskonałej formie! "To był piękny gest"
Ostatnio głośnym echem odbiło się zachowanie Lewandowskiego, który oddał wykonanie rzutu karnego właśnie Coutinho. W meczu z FC Koeln Polak miał szansę na skompletowanie hat-tricka, ale dał szansę koledze, by ten strzelił swojego pierwszego gola w barwach nowego klubu.
Coutinho do Bayernu trafił na zasadzie rocznego wypożyczenia za 8,5 mln euro. Mistrz Niemiec w całości pokrywa pensję piłkarza i będzie mógł go definitywnie wykupić z Barcelony po sezonie za 120 mln. Jeśli dojdzie do tej transakcji, 27-latek zostanie najdroższym zawodnikiem w historii klubu.
Czytaj też: Bundesliga. Robert Lewandowski dostał nowy pseudonim. Niemcy zachwyceni
Czy Bayern Monachium powinien definitywnie wykupić Coutinho? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
