Totolotek Puchar Polski. Śląskowi Wrocław i Gryfowi Wejherowo grożą dotkliwe kary. To efekt burd na trybunach

Twitter / Moment, w którym wystrzelona z rakietnicy raca ląduje tuż obok Zlatana Alomerovicia
Twitter / Moment, w którym wystrzelona z rakietnicy raca ląduje tuż obok Zlatana Alomerovicia

W czwartek Komisja Dyscyplinarna PZPN ma podjąć decyzje ws. kar dla Gryfa Wejherowo i Śląska Wrocław za zachowanie kibiców tych drużyn podczas meczów Totolotek Pucharu Polski. Obu klubom grozi nawet wykluczenie z rozgrywek.

Mecze Totolotek Pucharu Polski, w których brały udział Gryf Wejherowo i Śląsk Wrocław zakończyły się skandalem. W Wejherowie jeden z pseudokibiców wystrzelił rakietnicę w kierunku bramkarza Lechii Gdańsk, Zlatana Alomerovicia. Z kolei w Łodzi, gdzie rywalizował Śląsk, doszło do burd na stadionie Widzewa, a blisko 30 kibiców z Wrocławia zostało zatrzymanych za próbę wniesienia pirotechniki na obiekt.

Oba kluby przegrały swoje mecze w 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski, ale to nie oznacza, że ominą je kary. W czwartek w tej sprawie ma zebrać się Komisja Dyscyplinarna. Regulamin PZPN przewiduje dziesięć możliwych kar: od grzywny, poprzez zakaz wyjazdowy dla kibiców, zamknięcie jednej z trybun bądź całego stadionu, a kończąc na wykluczeniu z rozgrywek krajowego pucharu.

- Przy podejmowaniu decyzji bierzemy pod uwagę m.in bezpieczeństwo przyszłych imprez i ryzyko powtórzenia się zagrożenia. Jeśli okaże się, że sprawcy incydentów nie zostali ujęci to musimy stosować prewencję - powiedział portalowi sport.pl  Mikołaj Bednarz, przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Błąd Wojciecha Szczęsnego. Juve odwróciło losy meczu i wygrało [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Zarówno Gryfowi, jak i Śląskowi grożą wysokie kary. Działacze klubu z Wejherowa odcięli się od zachowania pseudokibiców. "Zarząd WKS Gryf Wejherowo stanowczo potępia sposób w jaki zachowywali się poszczególni kibice. Ponadto pragniemy podkreślić, iż potępiamy zachowanie kibiców oraz nie bierzemy odpowiedzialności za ich zachowanie podczas wtorkowego meczu" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Gryfa.

Wysokiej kary może uniknąć Widzew Łódź. Z informacji portalu sport.pl wynika, że sprawdzane będzie, jak zabezpieczony był mecz ze Śląskiem. Pod uwagę na pewno wzięte zostanie zatrzymanie pod stadionem pseudokibiców z Wrocławia i udaremnienie wniesienia znacznej ilości pirotechniki. Do tego szybko postawiono w gotowości policję.

Zarówno Gryf, jak i Śląsk odpadły już z rywalizacji o Puchar Polski. Wrocławianie w Łodzi przegrali 0:2, a Gryf uległ Lechii Gdańsk 2:3.

Zobacz także:
Totolotek Puchar Polski: Legia Warszawa bez większego wysiłku wygrała w Niepołomicach
Serie A. Napoli - Cagliari: niespodzianka w Neapolu! Jeden celny strzał gości na wagę zwycięstwa

Komentarze (13)
avatar
hmm
27.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest filmik na którym widać jak kibice ustawieni są za flagą i strzelają w górę ! ale jakiś redaktorzyna nabazgrał ,że ktoś strzelił w bramkarza ! Jak się zwraca uwagę to komentarz usuwany ! DR Czytaj całość
avatar
hmm
27.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydawałoby się ,że ten portal większego dna nie może osiągnąć ale JEDNAK !!! To ,że usuwacie prawdę to tylko świadczy o waszym debilizmie . Strzelacie fochy ,że ktoś was obraża , przecież taki Czytaj całość
avatar
hmm
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
moderatorki znów usunęli prawdę o sobie i redaktorzynie tego artykułu.. PRAWDA BOLI ?! Co wam to dało !? zmądrzeliście !? 
avatar
hmm
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pseudo redaktorku !! KIBIC nie strzelał w bramkarza !! Strzelał w górę ! 
avatar
thyrtvyska
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wykluczą ich z pucharu z którego odpadli, surowość tej kary mrozi krew w żyłach, do następnej edycji PP to im tę karę z dziesięć razy anulują za dobre sprawowanie podczas kolejnych rund pucharu Czytaj całość