W 56-letniej historii Bundesligi żaden z piłkarzy po 6 pierwszych kolejkach nie miał na koncie aż 10 goli. Jeśli Robert Lewandowski w sobotę zdobędzie choćby jedną bramkę w wyjazdowym meczu z SC Paderborn 07 (godz. 15:30), zostanie pierwszym zawodnikiem, któremu ta sztuka się udała.
W przeszłości po 9 goli w 6 pierwszych kolejkach mieli sami legendarni zawodnicy - Jupp Heynckes w sezonie 1973/1974, Gerd Mueller (1968/1969), Peter Meyer (1967/1968) i Lothar Emmerich (1965/1966).
Już w poprzedniej kolejce Lewandowski został jednym z dwóch piłkarzy, którzy w 5 pierwszych meczach sezonu mieli na koncie 9 bramek. Obok Polaka wyczynu tego dokonał tylko wspomniany Meyer.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Grzegorz Krychowiak w wysokiej formie. "Nagrodę dla zawodnika meczu dedykował swojemu ojcu"
Co ciekawe, po ostatnim spotkaniu z FC Koeln Lewandowski mógł mieć na koncie już 10 goli. Po dublecie oddał jednak rzut karny Philippe Coutinho, który zdobył premierową bramkę w barwach Bayernu Monachium.
Jeśli "Lewy" trafi do siatki Paderborn będzie też drugim zawodnikiem, który trafi w każdym z pierwszych sześciu meczów sezonu w Niemczech. W sezonie 2014/2015 Pierre-Emerick Aubameyang zdobywał gole w każdej z pierwszych ośmiu kolejek.
Kapitan reprezentacji Polski przez cały sezon będzie walczył też o pobicie rekordu największej ilości bramek w jednym sezonie. Do tej pory rekordowe osiągnięcie należy do Gerda Muellera, który zdobył 40 goli w sezonie 1970/1971.
Czytaj też: Bundesliga. Robert Lewandowski z przywilejami w Bayernie Monachium. Był informowany o przyjściu Coutinho
Czytaj też: Robert Lewandowski może pobić historyczny rekord Bundesligi. "Dalej będę starał się trafiać"