W meczu 5. kolejki Serie A AC Milan przegrał na wyjeździe z Torino FC (wynik 1:2, WIĘCEJ TUTAJ), ale zdaniem Marco Giampaolo to był najlepszy występ drużyny z Mediolanu w tym sezonie. Szkoleniowiec Rossonerich po spotkaniu na Stadio Olimpico Grande Torino nie szczędził pochwał Krzysztofowi Piątkowi.
Polski napastnik wprawdzie zmarnował doskonałą okazję na zdobycie gola, ale to on otworzył wynik pewnie wykonując rzut karny w 18. minucie. - Takie błędy nie są niepokojące. Ustawiliśmy Piątka na pozycji, która pozwoli mu strzelać więcej goli. Graliśmy dziś bardziej z przodu i dzięki temu stworzyliśmy kilka sytuacji bramkowych - ocenił Giampaolo.
- Piątek może nie był do końca precyzyjny i "cyniczny". Zabrakło mu też trochę szczęścia, ale w porównaniu z poprzednimi meczami prezentował się lepiej. Jego postawa, serce do gry i poświęcenie są bardzo ważne. Tak jak jego zdolność do współpracy, którą musi mieć każdy zawodnik. Trzeba karać za błędy i złe postawy, ale nie można tego robić za lojalność i realizację projektu - dodał trener Milanu.
ZOBACZ: Serie A: Torino - AC Milan. "Pio, Pio". Tiziano Crudeli w swoim żywiole (wideo) >>
Giampaolo podkreślił, że pomimo porażki jego zespół udowodnił na boisku, że wierzy w to, co robi. - Nasza przegrana jest całkowicie niezasłużona - podsumował.
W kolejnym meczu w Serie A Milan zmierzy się u siebie z ACF Fiorentina. Spotkanie na San Siro zostanie rozegrane w niedzielę, 29 września (początek o godz. 20:45).
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Problemy Krzysztofa Piątka. Czy widać światełko w tunelu? "Smutny pistolero"