Fortuna I liga: huśtawka emocji i zwycięstwo Sandecji Nowy Sącz z Chrobrym Głogów

11. kolejka Fortuna I ligi rozpoczęła się w Nowym Sączu. Sandecja pokonała 3:2 Chrobrego Głogów w emocjonującym meczu. Wygrała po czterech kolejkach bez zwycięstwa.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
piłkarze Sandecji Nowy Sącz Getty Images / BARTEK ZIÓŁKOWSKI / FOKUSMEDIA.COM.PL / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: piłkarze Sandecji Nowy Sącz
Sandecja Nowy Sącz prowadziła od 4. minuty. Gospodarze przystąpili do ataku, a jedną z ich wczesnych akcji zakończył celnym strzałem Damian Chmiel. Skrzydłowy zdobył pierwszą bramkę w sezonie. Premierowe trafienie ligowe zaliczył również Kamil Ogorzały, który w 44. minucie powiększył prowadzenie Sandecji na 2:0 po akcji Thiago. Mecz układał się po myśli gospodarzy.

Po przerwie wydarzyło się jeszcze więcej, a wygrana Sandecji wisiała na włosku. Obrońcy Chrobrego zrobili przewagę na połowie przeciwnika i dzięki strzałom Olivera Praznovskiego i Michała Ilkówa-Gołąba było 2:2 w 79. minucie. Niewiele czasu zostało drużynom na rozstrzygnięcie spotkania. Decydującego gola na 3:2 dla Sandecji strzelił Mariusz Gabrych krótko po wejściu z ławki rezerwowych w 89. minucie. Trener Tomasz Kafarski idealnie trafił ze zmianą. Z kolei Chrobry stracił punkt w identycznych okolicznościach jak tydzień temu zyskał dwa.

Czytaj także: Walczyli do ostatnich sekund. Najlepsi I-ligowcy 10. kolejki

Sandecja wygrała po czterech kolejkach bez zwycięstwa. Poprawiła też bilans na własnym stadionie. W poprzednim sezonie była czwartą siłą ligi pod względem liczby punktów zdobytych u siebie. Wywalczyła ich 35 w 17 kolejkach, poniosła tylko dwie porażki. W tych rozgrywkach już zdążyła przegrać dwa mecze w roli gospodarza i głównie dlatego do piątku była w dolnej połowie tabeli.

ZOBACZ WIDEO: "Druga Połowa" sezon 2, odcinek 5: transfer Wszołka i niesamowita forma Grzegorza Krychowiaka [cały odcinek]
Chrobry jest przedostatni. W Nowym Sączu nie wykorzystał szansy na zbliżenie się do bezpiecznych lokat. Po przełomowych zwycięstwach nie idzie za ciosem, a 23 stracone gole to zdecydowanie największa liczba w lidze. Głogowianie nie zwyciężyli na terenie Sandecji w tej dekadzie, i mimo ambitnego pościgu, nie przerwali tego pasma niepowodzeń także tym razem.

Mecz rozpoczął 11. kolejkę, która potrwa do niedzieli. Dojdzie w niej do trzech starć drużyn z górnej połowy tabeli. Radomiak podejmie Stal Mielec, Warta Poznań zmierzy się z Miedzią Legnica, a Stomil Olsztyn z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Czytaj także: Gorące końcówki. GKS Tychy dopadł Podbeskidzie Bielsko-Biała

Sandecja Nowy Sącz - Chrobry Głogów 3:2 (2:0)
1:0 - Damian Chmiel 4'
2:0 - Kamil Ogorzały 44'
2:1 - Oliver Praznovsky 74'
2:2 - Michał Ilków-Gołąb 79'
3:2 - Mariusz Gabrych 88'

Składy:

Sandecja: Daniel Bielica - Michal Piter-Bucko, Grzegorz Baran, Marcin Flis - Damian Chmiel, Radosław Kanach, Michał Walski (84' Adrian Danek), Maciej Małkowski (88' Mariusz Gabrych), Thiago, Dominik Kun - Kamil Ogorzały (65' Mateusz Klichowicz)

Chrobry: Michał Szromnik - Michał Ilków-Gołąb, Oliver Praznovsky, Michał Michalec, Łukasz Góra (46' Przemysław Stolc) - Miłosz Kozak, Maciej Diduszko, Szymon Drewniak, Marcel Ziemann (77' Damian Kowalczyk) - Gerard Artigas (55' Mikołaj Lebedyński), Adrian Benedyczak

Żółte kartki: Baran, Thiago, Flis (Sandecja) oraz Drewniak, Praznovsky (Chrobry)

Sędzia: Albert Różycki (Łódź)


Czy Sandecja Nowy Sącz wygra większość meczów na własnym stadionie w sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×