- W kwietniu podpisaliśmy umowę na opracowanie pełnobranżowych projektów budowlanych i wykonawczych, przy czym wykonawca został również zobowiązany do uzyskania pozwolenia na budowę najpóźniej do 31 sierpnia tego roku. Prawdopodobnie wiosną uda nam się ogłosić przetarg na wykonanie pierwszego etapu prac budowlanych i na obiekt wjadą pierwsze koparki. Rozpoczną się prace przy budowie dziesięciu tysięcy zadaszonych miejsc - poinformowała Małgorzata Mańka-Szulik.
Prezydent Zabrza wypowiedziała się również na temat fanów, których na spotkaniach 14-krotnego mistrza Polski nigdy nie brakuje. - Mamy z kibicami pewien problem. Kiedy jest się na meczu widać to wyraźnie. Z jednej strony zasiadają wspaniali, rozentuzjazmowani ludzie, bardzo kochający swój klub. Czasem popełniają błędy, ale robią to tylko ze względu na swoje niezwykłe zaangażowanie. Ich z pewnością nie zabraknie. Z drugiej strony stadionu powinni zasiadać wpływowi kibice, którzy pomagają klubowi nie tylko dopingiem, ale swoim zaangażowaniem w budowanie jego pozycji. Z tym jest niestety znacznie gorzej. Tę część widowni musimy poszerzać i wzmacniać. W dobrym klubie muszą być ci, którzy siadają w tak zwanym młynie, ale i ci, którzy siedzą w VIP-owskich lożach.
Jaki będzie nowy obiekt Górnika? - Chcemy wybudować stadion na trzydzieści tysięcy widzów. Nie mamy jeszcze takiej frekwencji, stąd intensywnie pracujemy nad promocją klubu. Jeszcze w tym roku ogłosimy projekt, który będzie realizowany w przyszłym roku. Efekty będą w roku 2011 - zakończyła Mańka-Szulik.
Obecnie obiekt przy ul. Roosevelta mieści 17 tys. widzów i na większości spotkań jest wypełniony do ostatniego miejsca.
