"Nic szczególnego". Selekcjoner Litwinów mówił o Lewandowskim

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu:  Edgaras Jankauskas
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Edgaras Jankauskas

Edgaras Jankauskas zareagował na trafienie Roberta Lewandowskiego, który ustalił wynik meczu z Litwą na 1:0. - Nic dziwnego - skwitował selekcjoner naszych grupowych rywali.

Reprezentacja Litwy przegrała z Polską 0:1 w eliminacjach MŚ 2026. Mecz odbył się w Warszawie, a jedynego gola strzelił Robert Lewandowski w 81. minucie. Edgaras Jankauskas był jednak zadowolony z postawy swoich zawodników.

- Zagraliśmy solidnie przeciwko silnemu przeciwnikowi. Graliśmy kompaktowo w obronie i mieliśmy swoje szanse - mówił na konferencji prasowej selekcjoner, wyrażając nadzieję, że litewska drużyna wkrótce przełamie złą passę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie

Podczas meczu litewscy kibice licznie wspierali swoją drużynę, co było dla zawodników dużym wsparciem. - Fenomenalne wsparcie kibiców dodaje nam sił - przyznał Jankauskas. Po spotkaniu trener przekazał swoim zawodnikom, że nie powinni przyzwyczajać się do porażek, ale też nie mogą długo się nimi przejmować, bo czekają ich kolejne wyzwania.

Jankauskas skomentował występ autora decydującej bramki. Selekcjoner śledzi poczynania Lewandowskiego i nie był zaskoczony, że to jego gol przesądził o wyniku piątkowej rywalizacji.

- Myślę, że poradziliśmy sobie z całą ich linią ataku. Nie widziałem w grze Roberta niczego szczególnego. Jeśli chodzi o gola, był rykoszet, Edvinas nie mógł się zasłonić. Człowiek, który strzelał gole przez całe swoje życie, zdobywając po 20-30 bramek w każdym sezonie, jeden z najlepszych napastników tego stulecia - nic dziwnego, że to właśnie on strzelił gola - podsumował.

Jankauskas zaznaczył, że mimo różnic w klasie zawodników, jego drużyna pokazała, że jest w stanie zagrozić rywalowi. Przed jego podopiecznymi kolejne wyzwanie, czyli poniedziałkowy mecz z Finlandią.

Komentarze (8)
avatar
kpt Wagner
23.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bazarowy magister to już tylko trociny. 
avatar
artur iwon
23.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
połowa litwinów ma polskie nazwiska z końcówką - is i as , dobrze im idzie litwinizacja 
avatar
Arczi2
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Litwini zagrali bardzo solidny i taktycznie zdyscyplinowany futbol i przy odrobinie szczęścia mogli nawet wygrać . Lewandowski zaś po raz kolejny wygrał dla Polski 3 punkty i tylko strach pomyś Czytaj całość
avatar
beniowski
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Wziąwszy pod uwagę, że Litwinów jest tylko 2 miliony, to uważam, że to wspaniała drużyna, grająca z sercem. Cała reszta, to już tylko sport. 
avatar
bogdan grabarek
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
11
0
Odpowiedz
Litwa grała dobrze. Jakby był remis, to byłby sprawiedliwy wynik. Mam nadzieję, że Litwa wygra z Finlandią. 
Zgłoś nielegalne treści