Skandal w polskiej B-klasie. Kibic zaatakował bramkarza, sędzia przerwał mecz

WP SportoweFakty / Alex Burstow / Na zdjęciu: piłki
WP SportoweFakty / Alex Burstow / Na zdjęciu: piłki

Do skandalicznych wydarzeń doszło w Dzikowicach podczas meczu miejscowego Raptusa z Zorzą Brzeźnica. Sędzia zdecydował się przerwać spotkanie już w 28. minucie.

"Jeden z kibiców gospodarzy wtargnął na boisko i uderzył naszego bramkarza w twarz" - czytamy na oficjalnej stronie klubu Zorzy Brzeźnice, która w niedzielę grała wyjazdowe spotkanie w Dzikowicach z miejscowym Raptusem.

Jak dowiadujemy się z serwisu, sędzia przerwał spotkanie w 28. minucie przy wyniku 1:1. Ostatecznie Lubuski Związek Piłki Nożnej przyznał gościom walkowera (0:3).

"W 28 minucie mecz został przerwany przez sędziego, gdyż kibic gospodarzy uderzył w twarz naszego bramkarza. Dziękujemy kibicom, którzy przyjechali na ten mecz, pomimo odległości" - napisano na Facebooku klubu z Brzeźnic.

Spotkanie odbyło się w ramach klasy B grupa Żagań (województwo lubuskie). To ósmy poziom rozgrywkowy w Polsce.

Czytaj teżBordeaux wyrzuciło trzech młodych piłkarzy. To efekt bójki na treningu

Czytaj teżRekordowy wynik w piłce nożnej kobiet. Brazylijski klub Flamengo wygrał 56:0!

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Problemy Brzęczka z piłkarzami reprezentacji. "Wygląda na to, że konflikty są głębokie"

Źródło artykułu: