Choć tak naprawdę czas wolny, który mieli piłkarze Polonii trudno nazwać przerwą. - Termin oczywiście nie jest korzystny, bo mieliśmy bardzo krótki odpoczynek po niezwykle ciężkim sezonie, w którym na dodatek graliśmy wąską kadrą. Ale już moja w tym głowa, by jakoś to poskładać. Podczas treningów i sparingów drużyna prezentowała się nieźle, więc jestem zadowolony - mówił w rozmowie z Przeglądem Sportowym szkoleniowiec "Czarnych Koszul". Polonia w ubiegłym sezonie zajęła 4. miejsce, dlatego rozgrywki w Lidze Europejskiej rozpoczyna już w I rundzie eliminacyjnej.
Kilka dni przed tym meczem wyszły na jaw rzekome próby szantażu bramkarza warszawskiego zespołu, Sebastiana Przyrowskiego. Piłkarz ponoć miał do poniedziałku złożyć podpis pod nowym kontraktem, lub pożegnać się z zespołem z Konwiktorskiej. Golkiper się jednak nie ugiął, a mimo to znalazł się na pokładzie samolotu do Podgoricy. Do rozmów w sprawie nowej umowy obie strony mają wrócić po powrocie z Czarnogóry.
Jednak nawet jeśli Przyrowski złoży podpis pod nową umową, całkiem prawdopodobne jest, że i tak opuści Polonię jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Zainteresowanie jego osobą zgłaszają kluby angielskie. O tym kierunku mówi się również w kontekście transferu innej gwiazdy stołecznego klubu - Radosława Majewskiego. Pomocnik, który ma za sobą słaby sezon jest bliski przejścia do klubu angielskiej The Championship. Tajemnicą jest nazwa zainteresowanego klubu. Jednak, póki co, obaj są z zespołem w Podgoricy.
W przerwie do zespołu dołączył Brazylijczyk Marcelo Sarvas. Piłkarz, którego talent zainteresował jeszcze Bogusława Kaczmarka, ma z miejsca stać się gwiazdą naszej ligi. Czy będzie tak w rzeczywistości? Przekonamy się niedługo, ale znając oko "Boba" do wyszukiwania piłkarskich talentów, kibice zespołu z Konwiktorskiej powinni być dobrej myśli.
Rywal Polonii, Buducnost Podgorica to aktualny wicemistrz Czarnogóry. Przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek bałkański klub wymienił wielu swoich zawodników. Atutem gospodarzy, oprócz własnego boiska, z pewnością będzie upalna temperatura, do której zdążyli oni przywyknąć. Na szczęście podopieczni Jacka Grembockiego już we wtorek odbyli pierwszy trening w Podgoricy. Udali się tam tak wcześnie, właśnie aby choć trochę przywyknąć do tamtejszych warunków.
Buducnost Podgorica - Polonia Warszawa / czw. 02.07.2009 godz. 20:30
Przewidywane składy:
Buducnost Podgorica: Vujadinović - Nikola Vukcević, Persicić, Rajović, Radulović, Petar Vukcević, Nikolić, Kudemor, Brnović, Beciraj, Bosković
Polonia Warszawa: Przyrowski - Mynar, Jodłowiec, Skrzyński, Zasada, Mierzejewski, Majewski, Sarvas, Lato, Ivanovski, Chałbiński (Mąka)
Sędzia: Gediminas Mazeika (Litwa)