Saga związana ze zmianą klubu przez Neymara trwała przez całe okienko transferowe. Brazylijczyk otwarcie przyznał, że nie jest szczęśliwy w Paris Saint-Germain i chce odejść z klubu. Jego pozyskaniem zainteresowane były FC Barcelona i Real Madryt, ale przedstawiciele obu klubów nie zdołali dojść do porozumienia z władzami mistrzów Francji. Działacze PSG chcieli odzyskać 222 miliony euro, które dwa lata temu wydali na Neymara. Właśnie wymagania finansowe francuskiego klubu stanęły na przeszkodzie w transferze.
Co prawda PSG nieco obniżyło swoje żądania, ale i tak do hitowej zmiany klubu nie doszło. Neymar cierpliwie czekał na rozwój sytuacji. Zaakceptował nawet to, że do momentu wyjaśnienia swojej przyszłości nie grał w meczach PSG. Oficjalnie z powodu kontuzji, choć powszechnie wiadomo było, że chodzi o potencjalny transfer. Nawet trener Thomas Tuchel mówił, że gdyby to zależało od niego, Neymar grałby w każdym sierpniowym meczu.
Neymar został w PSG i zagrał w pięciu ligowych meczach, w których czterokrotnie pokonał bramkarzy rywali. I znów jest szczęśliwy, a przynajmniej tak stwierdził podczas konferencji prasowej reprezentacji Brazylii. Przy okazji znów powtórzył, że chciał odejść z PSG.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Bayer - RB Lipsk: fantastyczne widowisko w Leverkusen! Wielka nieskuteczność RB Lipsk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Nie tylko w brazylijskim zespole jestem szczęśliwy. Tak jest też w moim klubie. Wszyscy wiedzą, co wydarzyło się podczas letniego okienka transferowego. Chciałem odejść, to już zostało wyjaśnione. Ale teraz jestem szczęśliwy i zrelaksowany w klubie. To nie jest tak, że dobrze jest tylko w kadrze, w klubie też tak jest - powiedział Neymar, którego cytuje goal.com.
Neymar walczy o powrót do wysokiej formy. Jest pewnym punktem PSG i mistrzom Francji już dał kilka zwycięstw. Jedyny problem ma z kibicami, którzy mają mu za złe, że otwarcie deklarował chęć odejścia. Na meczach jest wygwizdywany i znów musi walczyć o ich zaufanie. Skupia się jednak tylko na piłce.
- Ten sezon zaczął się dla mnie bardzo dobrze. Jestem zadowolony ze swoich występów. Będę grał dla mojego klubu na 100 procent, dam z siebie wszystko, abyśmy mogli odnieść sukcesy i osiągnąć wielkie rzeczy. Jeśli czuję się dobrze w klubie, to powinno to mieć odzwierciedlenie na grę w reprezentacji Brazylii - dodał Neymar.
Brazylijczycy 10 października zmierzą się w towarzyskim meczu z Senegalem, a trzy dni później zagrają z Nigerią. Początek obu meczów zaplanowano na godzinę 14:00.
Zobacz także:
Eliminacje Euro 2020. Łotwa - Polska: w poszukiwaniu zgubionego zaufania
Eliminacje Euro 2020. Łotwa - Polska. Słoweńcy liczą na potknięcie Biało-Czerwonych
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)