Na temat nowego kontraktu Arkadiusza Milika mówi się od wielu miesięcy. Obecna umowa obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku, a włoskie media były przekonane, że jej przedłużenie jest tylko formalnością. Sprawa jednak się przeciąga, bo na razie nie ma porozumienia.
Eliminacje Euro 2020. Arkadiusz Milik: Nie będę brał do siebie krytyki anonima z internetu >>
Dziennik "Repubblica" zdradza szczegóły. Polski napastnik oczekuje od SSC Napoli niemal dwukrotnej podwyżki. Obecnie zarabia 2,5 mln euro za sezon i chce, by pensja wzrosła do 4,5 mln euro.
Właściciel Aurelio De Laurentiis jednak nie zaakceptował takich warunków. Podobno uznał, że oczekiwania są zbyt wygórowane. Rozmowy jednak będą kontynuowane, ale Polak będzie musiał zaproponować niższą kwotę.
Transfery. Media: Napoli chce sprzedać Arkadiusza Milika! >>
Milik w tym sezonie nie daje argumentów, że zasługuje na tak wysoki kontrakt. Najpierw leczył kontuzję, a gdy wrócił, to w trzech meczach nie strzelił bramki. Na razie daleko mu do formy z poprzedniego sezonu, gdy był najlepszym strzelcem neapolitańczyków.
25-latek obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni w eliminacjach Euro 2020 zagrają z Łotwą (10.10) i Macedonią Północną (13.10).
ZOBACZ WIDEO Serie A. Marny występ Napoli. Kolejna strata punktów klubu reprezentantów Polski [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Milik powinien dalej grać w Napoli? 
