Komitet Rozgrywek Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej oficjalnie przełożył termin najbliższego meczu Barcelony z Realu Madryt z powodu napiętej sytuacji politycznej w Katalonii. Już już pewne, że gospodarzem pierwszego meczu nie będą Królewscy, o co apelował szef La Ligi - Javier Tebas.
Kiedy więc zostanie rozegrany wielki Klasyk? Wszystko w rękach obu klubów, które muszą ustalić nowy termin. Mają czas do poniedziałku 21 października do godz. 10:00.
Jeśli Barcelona nie dojdzie do porozumienia z Realem Madryt, to Komitet Rozgrywek będzie odpowiedzialnym za ustalenie daty meczu. Wszystko wskazuje jednak na to, że będzie to 18 grudnia. Za takim rozwiązaniem był ostatnio prezydent Los Blancos Florentino Perez.
Zobacz także: Łukasz Piszczek zagra pożegnalny mecz w kadrze!
Protesty w Katalonii rozpoczęły się od decyzji Sądy Najwyższego, który w poniedziałek skazał katalońskich polityków na kary więzienia od 9 do 13 lat za podburzanie w związku z nielegalnym referendum ws. niepodległości Katalonii w 2017 roku. Na ulicach codziennie dochodzi do starć z policją, a wielki masowy wiec zaplanowany jest między innymi na 26 października.
W związku z licznymi protestami, FC Barcelona na sobotni mecz z Eibar wyleciała już w czwartek (CZYTAJ WIĘCEJ).
ZOBACZ WIDEO: Dostawca murawy na PGE Narodowy zrugał Kamila Glika. "To oburzające"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)