- Szanuję Niko Kovaca, ale czy to jest trener dla klubu, który ma ambicje być światowym mocarstwem? - pyta retorycznie Janusz Michallik, były zawodnik Gwardii Warszawa, a dziś ceniony ekspert amerykańskiej stacji telewizyjnej ESPN.
Michalik w rozmowie z WP SportoweFakty zaznacza, że Bayern Monachium potrzebuje dziś trenera klasy światowej. - Oczywiście szansa na zatrudnienie Mourinho jest niewielka, bo jego pierwszy wybór to Real Madryt. Chodzi jednak o to, że Bayern mając światowe ambicje potrzebuje światowego trenera. Byli tu Louis Van Gaal, Carlo Ancelotti, Jup Heynckes czy przede wszystkim Pep Guardola. Skoro on uznał, że Bayern jest dobrym miejscem pracy, to dlaczego nie miałby tak uznać Mourinho? - zastanawia się Michalik.
- Kovac jest dobrym trenerem, ale Bayern to nie Eintracht. Tu potrzeba trenera, który powie: "Skoczcie wyżej" i oni skoczą. Kogoś o wielkiej renomie międzynarodowej. Dlatego mówię o Mourinho - zaznacza.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Były emocje, ale nie gole. Schalke i Borussia Dortmund na remis w derbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Janusz Michalik podkreśla dodatkowo, że cały klub w tej chwili jest w ciężkim momencie. Po odejściu Francka Ribery'ego i Arjena Robbena Bayern cierpi na brak piłkarzy najwyższej klasy.
- W tej chwili są to Robert Lewandowski, Joshua Kimmich i wciąż Manuel Neuer. Pewnie niektórzy dołączą do tego grona Thiago Alcantarę. Mówimy jednak o 3-4 piłkarzach ze światowego topu. Reszta to oczywiście piłkarze klasy międzynarodowej, mistrzowie świata jak Pavard, Hernandez czy Boateng, ale czy zawodnicy z topu? Niekoniecznie. Czy Gnabry i Coman są w stanie osiągnąć klasę Robbena i Ribery'ego? Zmiana była oczywiście konieczna, ale mam wątpliwości czy w ogóle istnieje szansa, żeby odzyskać ten poziom na skrzydłach - zastanawia się.
ZOBACZ: Bayern był potęgą światową, teraz jest regionalnym hegemonem
Generalnie według eksperta ESPN problem jest szerszy. - Kilka lat temu wymieniało się Bayern jednym tchem z największymi potęgami, Realem czy Barceloną. Dziś po raz pierwszy od wielu lat nie wymieniłbym klubu z Monachium wśród kandydatów do wygrania Ligi Mistrzów. Zawodnicy, którzy przychodzą, jak Perisić czy Coutinho, to oczywiście świetni piłkarze, ale też piłkarze, którzy gdzie indziej się nie przebili - mówi. I wraca jeszcze do obsady skrzydeł. - Oczywiście obecny układ ma swoje plusy, zwłaszcza dla Roberta Lewandowskiego. Koledzy bardziej na niego grają, poprzednicy mieli status światowych gwiazd więc bardziej grali na siebie, wzmacniali swoje statystyki i swoją pozycję.
ZOBACZ: Pochettino może zastąpić Kovaca
Lewandowski faktycznie jest obecnie w jednym z najlepszych momentów swojej kariery. - Ciągnie cały klub. Gdzie byłby dziś Bayern bez Polaka? Jeszcze piętro niżej. Jeśli Bayern nie idzie w stronę światowego mocarstwa, to chyba jest najlepszy moment dla Lewandowskiego na transfer. Pytanie gdzie? Real? Barcelona? Manchester United? Chelsea? To pewnie nie takie proste, wszędzie są za i przeciw. Na pewno Lewandowski jest dziś najlepszym środkowym napastnikiem świata i warto ten moment wykorzystać.