37 goli w 38 meczach - to najlepszy bilans w 2019 roku spośród wszystkich piłkarzy występujących w pięciu najlepszych ligach w Europie. Liczą się tylko spotkania w klubie. Zwykle te kategorie były zarezerwowane dla nadludzi, jak zwykło się określać Lionela Messiego oraz Cristiano Ronaldo, ale teraz jest inaczej.
To Robert Lewandowski nadaje tempo, będąc w tym roku po prostu najlepszym strzelcem w czołowych ligach w Europie. W weekend dołożył kolejnego gola (nr 37), a we wtorek spotkanie z Bochum w Pucharze Niemiec zaczął na ławce rezerwowych. Po zmianie stron pojawił się na boisku i nie miał okazji do zdobycia bramki.
Mocno się za to irytował na kolegów, że ci nie grają tak jakby sobie to "Lewy" wymarzył. Doskonale zdaje sobie sprawę, że jego kapitalna passa sprawia, że jest o nim bardzo głośno na świecie. Może też walczyć w różnorakich statystykach i jedną z nich jest właśnie najlepszy strzelec 2019 roku.
Zobacz wideo: kolejne dwa gole Lewandowskiego
Lewandowski nie trafił do siatki, ale we wtorek zrobili to Messi czy Sergio Aguero. Ten pierwszy zdobył gole nr 33 i 34 w tym sezonie. Z kolei Aguero także dołożył dublet w Pucharze Ligi Angielskiej przeciwko Southampton (3:1) i przekroczył granicę 30 goli w tym roku.
Świetny bilans ma również Kylian Mbappe: 31 goli w 33 spotkaniach. W czołówce jest jeszcze Raheem Sterling. On z całego tego grona rozegrał najwięcej meczów: 40.
Lewandowski z pewnością do końca grudnia będzie liczył się w walce o najlepszego strzelca w Europie w 2019 roku. Bayern ostatni mecz rozegra 21 grudnia, Barcelona 22, ale z kolei Manchester City (Aguero i Sterling) jeszcze ma spotkania 27 i 29 grudnia.
Klasyfikacja na najlepszego strzelca w Europie w 2019 roku (tylko czołowe ligi):
Piłkarz | Klub | Mecze | Gole |
---|---|---|---|
Robert Lewandowski | Bayern | 38 | 37 |
Lionel Messi | FC Barcelona | 37 | 34 |
Kylian Mbappe | PSG | 33 | 31 |
Sergio Aguero | Man City | 37 | 31 |
Raheem Sterling | Man City | 40 | 28 |
Zobacz także: Marek Wawrzynowski: Wyzysk po polsku. Małe kluby pracują, zarabiają duże (felieton)
Zobacz także: Puchar Niemiec: VfL Bochum - Bayern Monachium: Męczarnie mistrza, Bayern uratował się przed kompromitacją