Bundesliga: pierwszy dzień po wielkiej burzy. Niko Kovac obecny w ośrodku Bayernu Monachium

Getty Images / Thomas Eisenhuth / Na zdjęciu: Niko Kovac
Getty Images / Thomas Eisenhuth / Na zdjęciu: Niko Kovac

W ciszy i za zamkniętymi drzwiami. Tak w niedzielę trenował Bayern Monachium, dzień po klęsce z Eintrachtem Frankfurt (1:5).

W tym artykule dowiesz się o:

To trudny dzień dla Bayernu Monachium. W sobotni wieczór mistrzowie Niemiec doznali kompromitującej porażki w 10. kolejce Bundesligi. Eintracht Frankfurt wygrał aż 5:1, a Bawarczycy od dziewiątej minuty grali w "10" po czerwonej kartce dla Jerome'a Boatenga.

Po ostatnim gwizdku w szeregach Bayernu było pełno spięć. Manuel Neuer długo dyskutował na boisku z Robertem Lewandowskim, a Niko Kovac ciskał gromy w niemieckich dziennikarzy. Władze klubu szybko podjęły decyzję o odwołaniu treningu otwartego dla publiczności. W niedzielę zawodnicy trenowali w ciszy i za zamkniętymi drzwiami.

Ruszyły spekulacje, że już dzień po blamażu z klubu wyleci Kovac. Tymczasem Chorwat pojawił się przy Saebener Strasse już przed godziną 8. O godzinie 10 odbyły się zajęcia wyrównawcze dla rezerwowych w meczu z Eintrachtem.

[b]ZOBACZ WIDEO: popisy 19-letniego Alphonso Daviesa na treningu Bayernu

[/b]

"Już o 8:18 jako pierwszy z zawodników pojawił się Benjamin Pavard, cztery minuty później Javi Martinez, a następnie Philippe Coutinho. Corentin Tolisso i Kingsley Coman przyjechali równo o 8:30" - opisuje niedzielę w ośrodku treningowym Bayernu "Bild".

Kapitanowie Bawarczyków czyli Neuer, Thomas Mueller i Lewandowski pojawili się dopiero przed 9. Odbyli trening regeneracyjny i badania.

Pierwsi piłkarze zaczęli opuszczać klub zaraz po godzinie 11. Resztę dnia będą mieli wolne. Nie to, co trener, który zapewne będzie intensywnie omawiał swoją przyszłość z działaczami Bayernu.

Kolejny trening mistrzowie Niemiec również odbędą za zamkniętymi drzwiami. Jego początek zaplanowano na poniedziałek o 11.

Czytaj też:
-> Trenerski duet może poprowadzić Bayern Monachium
-> "Odważny, odważniejszy, Gikiewicz!" Światowe media zachwycone polskim bramkarzem

Komentarze (2)
avatar
Ian Gillan
3.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A co zwolnienie pomoże.jesli zespół to lenie