W niedzielę doszło do dużych zmian w Bayernie Monachium. Niko Kovac przestał pełnić funkcję pierwszego trenera Bawarczyków. To efekt słabej postawy drużyny w ostatnich tygodniach a czarę goryczy przelała porażka z Eintrachtem Frankfurt 1:5.
Tymczasowym trenerem mistrza Niemiec został dotychczasowy asystent Kovaca, Hansi Flick, któremu pomagać będzie Hermann Gerland (więcej TUTAJ).
W poniedziałek prezydent klubu Uli Hoeness przekazał dziennikarzom, że tego dnia rozmawiał z byłym już szkoleniowcem Bayernu.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"
- Z Niko szybko osiągnęliśmy porozumienie. Z kolei w poniedziałek już z nim rozmawiałem. Wygląda na to, że wszystko w porządku. Poczułem, że zeszła z niego ogromna presja - zdradził, cytowany przez "Bild".
Hoeness ujawnił także, kiedy wyjaśni się kwestia nowego trenera Bayernu.
- Myślę, że dowiemy się tego do najbliższego wyjazdowego spotkania z Fortuną Duesseldorf, za trzy tygodnie - przekazał Hoeness. Te spotkanie zaplanowano na 23 listopada.
Najpoważniejszym kandydatem do przejęcia Bawarczyków wydaje się być Massimiliano Allegri. Bayern był także zainteresowany szkoleniowcem Ajaksu Amsterdam Erikiem ten Hagiem, jednak ten nie opuści stolicy Holandii przed końcem sezonu (więcej TUTAJ).