Liga Mistrzów: Valencia - Lille. Świetny comeback Valencii. Hiszpanie pozostają w grze o awans

PAP/EPA / MANUEL BRUQUE / Na zdjęciu: Domagoj Bradaric i Kang-in Lee
PAP/EPA / MANUEL BRUQUE / Na zdjęciu: Domagoj Bradaric i Kang-in Lee

Po przespanym początku spotkania, Valencia udowodniła, że jest zdecydowanie lepszą drużyną od Lille i pewnie zwyciężyła 4:1. Dzięki temu Hiszpanie wciąż realnie liczą się w walce o awans z grupy H.

W tym artykule dowiesz się o:

Aby wciąż wierzyć w awans z grupy H, Valencia CF musiała bezdyskusyjnie pokonać Lille OSC, czyli zdecydowanie najsłabszą drużynę w grupie. Pierwsza połowa jednak nie mogła napawać optymizmem fanów gospodarzy.

W mecz bowiem dużo lepiej weszli przyjezdni, którzy z początku narzucili swój styl gry co w 25. minucie udokumentowali golem. Po błędzie jednego z zawodników Valencii, piłka trafiła pod nogi Victora Oshimena, a ten wyprzedził dwójkę obrońców i pewnie zmieścił piłkę między nogami bezradnego Cillessena.

Czytaj także: Liga Mistrzów: Chelsea - Ajax. Obłędny mecz w Londynie! Osiem goli i wielki powrót drużyny Franka Lamparda

Im dalej w mecz, tym lepiej wyglądała jednak gra gospodarzy. Już pod koniec pierwszej połowy zdecydowanie przejęli kontrolę nad spotkaniem, jednak na pierwszą bramkę czekać musieli do zmiany stron. W 66. minucie, po faulu Fonte, rzut karny efektowną "Panenką" na bramkę zamienił Dani Parejo.

I gdy powoli można było mieć wrażenie, że Lille zdoła dowieźć remis do końca, rozpoczęła się prawdziwa kanonada. Najpierw niefortunnym wślizgiem własnego bramkarza pokonał Soumaoro, chwilę później potężną bombą z dystansu Cillessena zaskoczył Kondogbia, a w 90 minucie wynik ustalił Torres.

Czytaj także: Liga Mistrzów: Barcelona - Slavia Praga. Ernesto Valverde: Gwizdy kibiców? W porządku!

Valencia CF - Lille OSC 4:1

0:1 - Osimhen 25'
1:1 - Parejo 66' (k)
2:1 - Soumaoro 82' (sam.)
3:1 - Kondogbia 84'
4:1 - Torres 90'

Kartki: Garay, Wass (Valencia) Gabriel, Andre, Bradaric (Lille)

Sędzia: Siergiej Karasiow

[multitable table=1158 timetable=10711]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Łukasz Piszczek pożegna się z reprezentacją Polski. "To nie jest dobry moment na taką celebrację"

Komentarze (0)