Robert Lewandowski już raz pokazał się na meczu z kciukiem przyłożonym do ust oraz piłką wepchniętą pod koszulkę. Stało się to przed narodzinami córki Klary, która przyszła na świat w maju 2017 roku. Piłkarz opowiadał potem, że żona - Anna - wręczyła mu mały pakunek, który był informacją, że zostanie ojcem. Potem swoją radością podzielił się z kibicami.
Podobnie zrobił teraz. Podczas meczu Ligi Mistrzów z Olympiacosem, napastnik Bayernu powtórzył całą "procedurę radości" (więcej informacji TUTAJ). Media szybko wyłapały, co chciał przekazać piłkarz, który potwierdził wiadomość na Instagramie. "Baby is coming" - napisał.
- Za nią najmocniej dziękuję. Bardzo mnie zmieniła, uspokoiła, wyciągnęła ze mnie kobiecość. To duża zmiana. Klara wielu rzeczy uczy mnie codziennie. Dzięki niej wiem, że zawsze będę kochana i zawsze będę kochać - mówiła Anna Lewandowska po narodzinach córki dla viva.pl.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski i Jose Mourinho w jednym klubie? "Potrafi budować relacje z zawodnikami"
Nie wiadomo, czy tym razem para doczeka się chłopca, o którym była karateczka marzyła. Anna i Robert Lewandowscy są parą od 6 lat. Ona, obecnie wzięta bizneswoman, przyznała - czytaj TUTAJ - że to wielkie wydarzenie w ich życiu. - Chciałem to zrobić i ogłosić radosną nowinę. To najpiękniejsza rzecz w życiu, z której możesz być dumny - mówił po meczu w Lidze Mistrzów szczęśliwy piłkarz Bayernu i polskiej kadry.
W czwartek już informowaliśmy, że dziecko Lewandowskich przyjdzie na świat wiosną. Nie wiadomo, jaka jest płeć potomka. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
CZYTAJ WIĘCEJ Liga Mistrzów. Bayern Monachium - Olympiakos. Robert Lewandowski po raz drugi będzie ojcem
CZYTAJ WIĘCEJ Liga Mistrzów. Robert Lewandowski potwierdził radosne wieści na Instagramie