Nie jest żadną tajemnicą, że Wojciech Szczęsny nie utrzymuje od kilku lat kontaktów ze swoim ojcem. Obaj nie szczędzą sobie złośliwości i to w publicznych wypowiedziach.
W ubiegłorocznej rozmowie z WP SportoweFakty bramkarz Juventusu przyznał, że nie brakuje mu rad od ojca, bo w obecnej sytuacji to raczej on mógłby radzić coś jemu (więcej TUTAJ).
Maciej Szczęsny nie ma jednak problemów z uznaniem swojego syna za najlepszego obecnie polskiego bramkarza. Na antenie TVP Sport były bramkarz wielu polskich klubów i reprezentacji wymienił jego atuty.
ZOBACZ WIDEO: "Druga Połowa". Paweł Wszołek zasługuje na miejsce w kadrze? "Brzęczek będzie się bał teraz ryzykować"
- Dla mnie lepszym bramkarzem jest Wojtek. Dlaczego? Usiłuje bardziej asekurować obrońców, a ja lubię aktywnych bramkarzy, którzy nie boją się grać także poza polem karnym. Myślę, że Wojtek lepiej też gra nogami i ma doskonały przegląd pola - zdradził.
Szczęsny senior zwrócił też uwagę na jedno z zachowań bramkarza Juventusu, które jego zdaniem jest dużym atutem.
El. EURO 2020. Piotr Zieliński nie zawiesił negocjacji z SSC Napoli. Czytaj więcej--->>>
- Bardzo często już w chwili, w której złapie piłkę wie, czy wprowadzi ją do gry nogami czy ręką - zauważył.
To właśnie Wojciech Szczęsny będzie bramkarzem numer jeden w dwóch najbliższych meczach reprezentacji Polski z Izraelem (16.11) i Słowenią (19.11) w eliminacjach EURO 2020.