Eliminacje Euro 2020. Portugalia - Litwa. Santos: Ronaldo mnie nie zaskoczył

PAP/EPA / MIGUEL A. LOPES / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
PAP/EPA / MIGUEL A. LOPES / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

- Wcale mnie tym nie zaskoczył - powiedział trener reprezentacji Portugalii Fernando Santos o hat-tricku Cristiano Ronaldo. Napastnik Juventusu strzelił trzy bramki w meczu eliminacji Euro 2020 z Litwą (6:0).

- Powiem jedną rzecz na wszystkie okładki naszych gazet: kapitan nie czuje się dobrze, czuje się bardzo dobrze! - przekonywał przed meczem z Litwą w eliminacjach Euro 2020 Cristiano Ronaldo. Portugalczyk dawał do zrozumienia, że nie jest kontuzjowany, o czym dużo się mówiło po ostatnim ligowym spotkaniu Juventusu.

I wychodzi na to, że miał rację. W czwartkowy wieczór CR7 dał show na Estadio Algarve i strzelił kolejnego hat-tricka w swojej karierze. Gospodarze zaś pokonali Litwę aż 6:0 (więcej TUTAJ) i są już o mały krok od wywalczenia awansu na mistrzostwa Europy.

Selekcjoner reprezentacji Portugalii Fernando Santos przyznał po meczu, że zupełnie nie jest zaskoczony strzelecką dyspozycją Ronaldo, który po ostatnich występach w Juventusie nie był zadowolony ze swojej gry.

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020. Izrael - Polska. Klich niezadowolony ze swojej postawy w kadrze. "Mogę dawać zdecydowanie więcej"

- Nie, nie jestem zaskoczony. Powiem wam więcej - jeszcze nigdy mnie nie zaskoczył. Przecież dla niego strzelenie trzech bramek to normalna sprawa - powiedział trener aktualnych wciąż mistrzów Europy.

Doświadczony szkoleniowiec dodał, że nie wahał się ani chwili, czy wstawić Ronaldo do składu. - Słyszałem wiele, że niby nie jest gotowy, ale ja nie miałem żadnych obaw - podsumował, cytowany przez dziennik "Record".

El. EURO 2020. Wymęczone zwycięstwo mistrzów świata. Czytaj więcej--->>>

Po czwartkowym wyczynie Ronaldo ma już strzelonych 98 (!) bramek w reprezentacji Portugalii.

Kadra Fernando Santosa zajmuje drugie miejsce w grupie B z 14 punktami. Aby być pewna awansu musi w następnym meczu wygrać z Luksemburgiem.

Komentarze (0)