II liga: 11 meczów i koniec passy. GKS Katowice pokonany przez Znicza Pruszków

Newspix / Łukasz Sobala / Press Focus / Mecz GKS - Garbarnia. Na zdjęciu: Daniel Rumin i Paweł Pyciak
Newspix / Łukasz Sobala / Press Focus / Mecz GKS - Garbarnia. Na zdjęciu: Daniel Rumin i Paweł Pyciak

Radosna niedziela dla drugoligowców z Mazowsza. Znicz Pruszków wygrał 2:1 z GKS-em Katowice, a Pogoń Siedlce zwyciężyła 2:1 ze Stalą Rzeszów.

Znicz Pruszków przystąpił do pojedynku z katowiczanami po czterech porażkach z rzędu, natomiast GKS po 11 spotkaniach ligowych bez przegranej. Dużo zmieniło się w obu obozach od czasu inauguracji sezonu, kiedy to piłkarze z Mazowsza triumfowali przy Bukowej. Dlatego ponowna wygrana Znicza jest małym zaskoczeniem. Gole padły w drugiej połowie. Do bramki gości przymierzyli Paweł Moskwik i Arkadiusz Pyrka. GKS odpowiedział dopiero jedną bramką Adriana Błąda w doliczonym czasie.

Czytaj także: Stomil Olsztyn w dołku. Dwa pościgi i solidne strzelanie

Także na Mazowszu doszło do pojedynku Pogoni Siedlce ze Stalą Rzeszów. Gospodarze byli poważnie zagrożeni zimowaniem w strefie spadkowej. Z kolei beniaminek jest zainteresowany spędzeniem kilku miesięcy w strefie barażowej. Swoją sytuację w tabeli poprawiła Pogoń, która w przeciwieństwie do regionalnego rywala - Znicza, strzeliła dwa gole w pierwszej połowie. Stal, tak jak GieKSa, odpowiedziała tylko golem na 1:2.

Po 18. kolejce na miejscach premiowanych awansem są Górnik Łęczna i Resovia. Za nimi Widzew oraz GKS Katowice. Znicz wskoczył do górnej połowy tabeli i akurat został sąsiadem Stali Rzeszów.

Czytaj także: zabójcze siedem minut Resovii. Górnik Łęczna zwyciężył skromnie

18. kolejka II ligi:

Znicz Pruszków - GKS Katowice 2:1 (0:0)
1:0 - Paweł Moskwik 53'
2:0 - Arkadiusz Pyrka 69'
2:1 - Adrian Błąd 90'

Pogoń Siedlce - Stal Rzeszów 2:1 (2:0)
1:0 - Dominik Barciak 27'
2:0 - Adam Mójta 36'
2:1 - Wojciech Reiman (k.) 50'

[multitable table=1141 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO: Trener snu jak u Cristiano Ronaldo. Robert Lewandowski dba o każdy detal swojej formy

Komentarze (0)