W weekend "Sky Sports" doniósł o możliwej wymianie między klubami. Bayern Monachium wciąż interesuje się Leroyem Sane, z kolei menadżer Pep Guardiola z chęcią widziałby w Manchesterze City Kingsleya Comana. Jego sprowadzenie nie będzie jednak łatwym zadaniem.
Monachijski tz.de poinformował, że mistrzowie Niemiec nie mają zamiaru sprzedawać bądź włączać w większą transakcję reprezentanta Francji. Z piłkarzem wiązane są spore nadzieje, a jego kontrakt wygasa w czerwcu 2023 roku.
Co ciekawe, transferowe doniesienia zbiegły się z wyjazdem do Anglii dyrektora sportowego Bayernu Hasana Salihamidzicia oraz szefa skautów Marco Neppe. Klub nie chciał jednak komentować tych informacji.
Sane był bliski transferu do Bayernu już przed trwającym sezonem. Na przeszkodzie stanęła jednak kontuzja więzadeł w kolanie, której Niemiec nabawił się w meczu o Tarczę Wspólnoty.
Czytaj też: Transfery. Kai Havertz czy Philippe Coutinho? Bayern Monachium ma o czym myśleć
Czytaj też: Bundesliga. Rummenigge wyjaśnił, dlaczego Mats Hummels odszedł z Bayernu Monachium do BVB
Zobacz wideo: "Lewy" - mistrz rzutów karnych