El. Euro 2020. Jerzy Brzęczek: Będą zmiany w składzie

Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

Dokonamy zmian w porównaniu do spotkania z Izraelem. Na pewno jednak nie będzie dużych eksperymentów, do składu wrócą Robert Lewandowski i Kamil Grosicki - mówi Jerzy Brzęczek przed meczem ze Słowenią w eliminacjach Euro 2020.

Selekcjoner potwierdził, że w pierwszym składzie wystąpi Łukasz Piszczek. Obrońca zakończył karierę reprezentacyjną po mistrzostwach świata w 2018 roku, ale oficjalnie zostanie pożegnany ponad rok później, w spotkaniu eliminacji Euro 2020 ze Słowenią.

- Strategia jest taka, że Łukasz zagra od początku i zejdzie po około trzydziestu minutach - mówi Jerzy Brzęczek. I zapowiada więcej zmian w drużynie. - W porównaniu do spotkania z Izraelem wystąpią inni zawodnicy, ale nie planuje dużych eksperymentów. Dobór innych piłkarzy nie zmieni naszej strategii i taktyki na to spotkanie. Mogę potwierdzić, że do składu wrócą Robert Lewandowski i Kamil Grosicki - opowiada selekcjoner.

W ostatnich dniach zgrupowanie opuścili kontuzjowani Maciej Rybus i Bartosz Bereszyński. - Pozostali zawodnicy są do mojej dyspozycji. Chciałem, żeby Bartek zastąpił Łukasza, ale przez problemy zdrowotne musiał wrócić do Włoch. Nie jest to na szczęście problem z więzadłami, Bereszyński uszkodził łąkotkę i musi się rehabilitować - komentuje trener.

ZOBACZ WIDEO: Nie wszyscy zawodnicy w kadrze Brzęczka się lubią. "Pamiętam, jak Glik wystartował z pięściami do Krychowiaka"

Brzęczek skrytykował również Jana Oblaka. Bramkarz Słowenii po pierwszym meczu z reprezentacją Polski stwierdził, że bardziej spocił się udzielając wywiadów, niż na boisku. Słowenia wygrała we wrześniu 2:0 z kadrą Brzęczka. - Zabrakło mu pokory. Fakty są takie, że to my jesteśmy na mistrzostwach, a oni mogą je oglądać przed telewizorem. Nie podchodzimy do tego spotkania jak do rewanżu - dodał szkoleniowiec.

Mecz Polska - Słowenia we wtorek 19 listopada o godzinie 20.45.

Eliminacje Euro 2020. Bartosz Bereszyński doznał kontuzji na treningu. Dłuższa przerwa reprezentanta

Komentarze (20)
avatar
Kris1313
19.11.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Nasza drużyna ma we krwi jedną tradycję. W każdym meczu przechodzą w końcu na taktykę "obrona Częstochowy". Tylko nigdy nie wiadomo w którym to nastąpi momencie i na jak długo. 
avatar
gogo
19.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
avatar
grzegorz 1970
18.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
I oby bez eksperymentów z niejakim Furmanem. 
Vip nad vipy
18.11.2019
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Dlaczego nie robią pożegnania Kubie?? Chyba Brzęczek nie zamierza emeryta zabrać na Euro??! Są przecież mlodzi zawodnicy... 
avatar
Marecki CS
18.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nic by nie musiał zmieniać, gdyby w końcu sam został zmieniony. Wszystko.