W pierwszej połowie Arkadiusz Reca mógł - a w zasadzie powinien - być bohaterem SPAL. Reprezentant Polski był blisko zdobycia swojego pierwszego gola w Serie A. Po strzale z rzutu wolnego bramkarz Genoa CFC, Ionut Radu, odbił piłkę przed siebie, prosto pod nogi Recy. Polak z półtora metra trafił prosto w leżącego bramkarza. Tak zmarnował najlepszą sytuację na gola w historii swoich występów we włoskiej ekstraklasie.
Włoskie media przypominają mu tę sytuację w pomeczowych ocenach. Zdaniem kilku redakcji, polski obrońca był najsłabszym zawodnikiem SPAL. Portal calcionews24.com dał Recy "piątkę" w dziesięciostopniowej skali, gdzie "jedynka" oznacza występ poniżej krytyki, a "dziesiątka" grę na poziomie klasy światowej. Taką samą notę otrzymał jedynie Jacopo Sala.
"Calcio Mercato" oceniło Polaka na 5,5. "W pierwszej połowie zmarnował szansę na gola, uderzając w stopę Radu. Wraz z upływem minut, malał jego wkład w ofensywę" - uargumentowano taką notę dla Recy. Z kolei portal sportface.it dał obrońcy SPAL ocenę 6,5. Gdyby Polak trafił do siatki, z pewnością zdaniem włoskich dziennikarzy, byłby jednym z najlepszych na boisku.
Skrót meczu SPAL - Genoa CFC (pudło Recy od 1:04):
SPAL zremisowało z Genoa CFC 1:1. Gola dla gospodarzy w 55. minucie zdobył Andrea Petagna, który wykorzystał rzut karny. Po chwili wyrównał Stefano Sturaro. W ligowej tabeli SPAL zajmuje dziewiętnaste miejsce i zdobyło dotychczas dziewięć punktów. Reca w tym sezonie wystąpił w dziesięciu meczach.
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa: Cracovia - KGHM Zagłębie. Pasy przerwały długi klincz
"Jest lepszy niż Robert Lewandowski". Anglicy piszą tak o napastniku z IV ligi
ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"