Liga Mistrzów. Crvena Zvezda - Bayern. "Rozwala system", "maszyna". Twitter zachwycony Lewandowskim

Znów kosmiczny mecz rozegrał Robert Lewandowski. Polak trafił do siatki po raz pierwszy jeszcze przed przerwą, ale po analizie VAR sędzia słusznie anulował trafienie przez zagranie ręką Corentina Tolisso. Kapitan reprezentacji Polski doczekał się jednak bramki, a nawet czterech - wszystkie strzelone po przerwie między 53. i 67. minutą.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wyjazdowym zwycięstwem Bayernu Monachium 6:0. Więcej o spotkaniu przeczytasz TUTAJ.

Momentami wręcz brakuje słów na kolejne wyczyny polskiego napastnika. "Maszyna" - skomentował krótko Michał Kołodziejczyk.

Czytaj też: Liga Mistrzów. Crvena Zvezda - Bayern. Paweł Kapusta: Cztery gole Lewandowskiego, czyli kolejny dzień w biurze

"Lewy w kosmosie" - napisał z kolei Michał Pol, dodając, że na cztery gole Lewandowski potrzebował dokładnie 14 minut i 31 sekund.

Od razu przypomniał się słynny rekord Lewandowskiego - strzelenie 5 goli w 9 minut przeciwko Wolfsburgowi w Bundeslidze. Tak wtedy reagował jego ówczesny trener, Josep Guardiola.

"Lewy rozwala system, bije rekordy, cieszy nasze oko. W sumie rozwala go od lat" - podsumował kolejny fantastyczny występ Mateusz Borek.

"Strzeliłem kiedyś cztery gole na wf w podstawówce. Czułem się wtedy królem życia. @lewy_official nie niszcz moich wspomnień, uspokój się!" - wspomina młodzieńcze czasy Wojciech Jagoda.

Jakub Rzeźniczak zdążył już pochwalić się na Twitterze, że grał z najlepszym polskim piłkarzem.

A zdjęcie z "Lewym" od razu wstawił sobie legendarny Lothar Matthaeus:

Polakiem zachwyca się również Gary Lineker. "4 kolejne gole niewiarygodnie płodnego Lewandowskiego. Ma teraz 10 goli w 5 meczach Ligi Mistrzów i 27 we wszystkich rozgrywkach. To jest niedorzeczne" - napisał były angielski piłkarz.

ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"