Kibice Atletico Madryt mają za złe Antoine'owi Griezmannowi nie tylko samo odejście z klubu, ale i okoliczności w jakich doszło do zmiany pracodawcy. Francuz latem wymusił odejście z Atletico, a szczegóły nowego kontraktu z FC Barcelona negocjował już kilka miesięcy wcześniej. Tego fani madryckiego zespołu nie potrafili wybaczyć swojemu niedawnemu idolowi.
Przed niedzielnym spotkaniem La Liga, kibice głośno wygwizdali piłkarza barcelońskiego klubu. W trakcie meczu kibice Atletico wielokrotnie obrażali francuskiego zawodnika, a każde jego dotknięcie piłki kwitowane było kolejnymi gwizdami. Z kolei w drugiej połowie wywieszono transparent o treści: "chciałeś mieć wielkie nazwisko, a zapomniałeś, jak to jest być mężczyzną".
Fani Atletico zniszczyli także znajdującą się przed stadionem tablicę, która była pamiątką gry Griezmanna w Atletico. Została oblana piwem i pojawiły się na niej podobizny szczura. Zachowanie kibiców skrytykował m.in. rzecznik prasowy Atletico.
Griezmann w Atletico grał w latach 2014-2019. Dla klubu z Madrytu wystąpił w 257 meczach, w których 133 razy pokonywał bramkarzy rywali. Latem za 120 milionów euro odszedł do FC Barcelona, gdzie w tym sezonie zdobył pięć goli w 18 spotkaniach.
Garbage and stuffed rats on the Griezmann plate in the Metropolitan #ATMFCB pic.twitter.com/nn1vzFRrET
— Sadeeq of Lagos (@afolobys) December 1, 2019
Zobacz także:
Złota Piłka. Robert Lewandowski poza pierwszą dziesiątką? "To byłoby ogromne rozczarowanie"
Złota Piłka 2019. Cezary Kucharski dla SF: "Robert Lewandowski bez szans na zwycięstwo"
ZOBACZ WIDEO: Hiszpański dziennikarz o losowaniu grup Euro 2020. "Myślimy Polska - mówimy Lewandowski. Reszta piłkarzy nie jest dobrze znana"