W ostatnim czasie KGHM Zagłębiu Lubin wychodzą mecze z Lechią Gdańsk. Od czasu gdy zespół biało-zielonych objął Piotr Stokowiec, gdańszczanie nie wygrali ani razu. Trzykrotnie w rywalizacji tych zespołów padł remis, a w ostatnich dwóch spotkaniach zwyciężyli lubinianie. Ostatnio 5 października 2:1.
Mimo wszystko, piłkarze z Lubina mają pełen respekt do rywala. - Lechia Gdańsk to zawsze była dobra drużyna, w której jest wielu doświadczonych zawodników. Gdańszczanie grają fajną piłkę i są dobrze taktycznie ustawioną drużyną. Takiego meczu się spodziewamy - powiedział Sasa Zivec, piłkarz KGHM-u Zagłębia.
Mario Maloca nie widzi przeszkód, by skończyć karierę w Lechii Gdańsk. Zobacz więcej!
Obie drużyny mierzą się ze sobą na poziomie 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski. Lubinianie po raz ostatni w ćwierćfinale grali w sezonie 2017/18. Lechia w ubiegłym sezonie pokazała, że przez rozgrywki pucharowe jest blisko do Europy. - Każdy by chciał wygrać ten mecz, bo w pucharach można dużo osiągnąć. Będzie to ciekawy mecz - dodał Zivec.
Daniel Mikołajewski przeniesie się do Rakowa. Zobacz więcej!
Po meczu w Gdańsku, lubinianie zostają na północy Polski. Tam będą się przygotowywać do starcia z Jagiellonią Białystok, które zaplanowane jest na 7 grudnia. - Niestety tak to wygląda. Gramy dużo spotkań na wyjazdach pod rząd i to lepszy kierunek dla nas od strony fizycznej. Ciężko jest dwa razy pokonywać taką drogę. Jesteśmy drużyną, to jest nasz zawód i damy radę - podsumował Sasa Zivec.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Szwecja - drużyna, która nie chciała Ibrahimovicia. "Ich siła tkwi w kolektywie"