Gala 100-lecia PZPN. Andrzej Duda: Każdy Polak zna się na piłce najlepiej

Prezydent RP gościł na gali z okazji stulecia Polskiego Związku Piłki Nożnej. Andrzej Duda podziękował wielu pokoleniom piłkarzy i piłkarek za emocje, które dostarczali kibicom. Przy wymienianiu bohaterów nie ustrzegł się przejęzyczenia.

Michał Fabian
Michał Fabian
Andrzej Duda PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Andrzej Duda
- To jest bardzo wzruszający moment, kiedy patrzy się na te 100 lat polskiej piłki możnej. Przez całe swoje życie - mówię tu o sobie - człowiek mógł doznać dzięki polskim piłkarzom tylu wzruszeń i tylu ważnych momentów, które pamięta się od najmłodszych lat aż do dzisiejszego dnia. To głęboko zakodowane - rozpoczął wystąpienie na gali 100-lecia PZPN prezydent Andrzej Duda.

Jego pierwsze futbolowe wspomnienie to mundial w Argentynie. - Urodzony w 1972 r. doskonale pamiętam 1978 rok i MŚ w Argentynie, gdy jako mały chłopiec w środku nocy oglądałem mecze, bo rodzice nie byli w stanie mnie przed tym powstrzymać - mówił.

Prezydent dziękował za "łzy wzruszenia, łzy żalu, to wszystko, co przeżyliśmy od 1919 r., gdy w odrodzonej Rzeczpospolitej powstała polska piłka nożna".

Następnie wymienił wiele wybitnych postaci polskiego futbolu. - Te wspaniałe nazwiska od Henryka Reymana, Józefa Kałuży, poprzez Gerarda Cieślika, kolejne pokolenia polskich zawodników, Kazimierza Deynę, Grzegorza Latę, Włodzimierza Lubańskiego, Zbigniewa Bońka. Naszych wspaniałych bramkarzy - dodał.

Wspominając tych ostatnich, nie ustrzegł się przejęzyczenia. - Jan Tomaszewski, Włodzimierz Młynarczyk... Józef Młynarczyk - natychmiast przeprosił. - Wreszcie dzisiaj, po wielu kryzysach, polska piłka nożna znów jest wspaniała, znów kolejne sukcesy, znów mamy zawodników, którzy zajmują najwyższe miejsca w światowych rankingach, choćby tu wspomnę o panu Robercie Lewandowskim (który niedawno zajął 8. miejsce w plebiscycie Złotej Piłki - przyp. red.) - kontynuował.

- Jak wiadomo, każdy Polak zna się na piłce nożnej najlepiej, w związku z czym w każdym domu mówi się: "Tak powinni byli grać!", "Inaczej powinni byli grać!". Ale tak naprawdę tylko zawodnicy, tylko ci, którzy stanęli na tych murawach, zwłaszcza światowych, z tymi emocjami, ci, którym przyszło strzelać decydujące rzuty karne przy krzyczących trybunach, wiedzą co to znaczy. Z całego serca chciałem podziękować za te 100 lat działalności dla polskiej piłki nożnej, za 100 lat budowania sportowego ducha i wielkich przeżyć z biało-czerwonymi flagami w rękach, także wtedy, kiedy nie było wolno, kiedy nam zabraniano, kiedy groziło za to więzienie i śmierć - podkreślił Andrzej Duda.

- Niech żyje Polska. Niech żyje polska piłka nożna! - tymi słowami zakończył wystąpienie.

Prezydent RP przekazał biało-czerwoną flagę na ręce prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. - Na następne 100 lat istnienia, żeby łopotała nad Polskim Związkiem Piłki Nożnej, nad naszymi zawodnikami, aby przynosiła im szczęście wszędzie tam, gdzie wybiegną na boisko - dodał Andrzej Duda.

Gala 100-lecia PZPN odbywa się w hotelu Double Tree by Hilton. Oprócz prezydenta RP przybyli na nią m.in. minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk, szef PKOl Andrzej Kraśnicki, prezydent FIFA Gianni Infantino, prezydent UEFA Aleksander Ceferin.

Podczas gali ogłoszona została jedenastka stulecia PZPN. Znaleźli się w niej: Józef Młynarczyk - Łukasz Piszczek, Władysław Żmuda, Jerzy Gorgoń, Antoni Szymanowski - Henryk Kasperczak, Kazimierz Deyna, Zbigniew Boniek - Grzegorz Lato, Robert Lewandowski, Włodzimierz Lubański.

Czytaj także: 100-lecie PZPN. Duda, Infantino, Ceferin. Wyjątkowi goście na gali
Czytaj także: Euro 2020. Oficjalnie: znamy lokalizacje meczów towarzyskich reprezentacji Polski

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Jerzy Brzęczek: Na mistrzostwach nie ma koncertu życzeń. Rywale są niewygodni, grupa ciekawa
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×