La Liga. Real Madryt może mieć problem z finansowym fair play. Musi zacząć sprzedawać piłkarzy

Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Brahim Diaz
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Brahim Diaz

Jak informują hiszpańskie media, Real Madryt może mieć poważne problemy ze spełnieniem wymogów finansowego fair play. Wszystko z powodu letnich transferów. Wydane wówczas 350 milionów nie zostały w żaden sposób zbilansowane.

Podczas letniego okienka transferowego, Real Madryt na piątkę nowych graczy (Hazard, Mendy, Jović, Militao i Rodrygo) wydał w sumie około 350 milionów euro. Suma ta w żaden sposób nie została wyrównana poprzez sprzedaż niepotrzebnych piłkarzy. "Królewscy" bowiem zarobili "zaledwie" 150 milionów (Llorente, Navas, De Tomas, Kovacić oraz Theo Hernandez).

Czytaj także: Mauricio Pochettino korzysta na bezrobociu. Spotkał się z Diego Maradoną

Wszystko to powoduje, że już niedługo klub może zacząć mieć poważne problemy z tytułu finansowego fair play. Dlatego też, zdaniem hiszpańskich mediów, aktualnie władze klubu skupiają się przede wszystkim na sprzedaży graczy.

Czytaj także: Liga Mistrzów. Barcelona chce wystawić rezerwy na Inter Mediolan. Priorytetem klasyk z Realem Madryt

Jako jednych z pierwszych do odejścia wymienia się Mariano Diaza oraz Brahima  Diaza. Obaj nie mieszczą się w planach Zinedine'a Zidane'a. Pierwszy jeszcze ani razu nie pojawił się na murawie, drugi natomiast w 3 meczach uzbierał w sumie 23 minuty. Zasadnym jednak wydaje się pytanie, czy akurat ta dwójka zdoła wygenerować zadowalający przychód.
Aktualna sytuacja sprawia, że klub raczej nie będzie nadzwyczajnie aktywny podczas zimowego okienka. To jednak nie powinno zbytnio martwić władz zespołu, gdyż ten nigdy nie szalał z zakupami w trakcie sezonu. Do dziś najdroższym zimowym transferem jest kupiony ponad 10 lat temu za 27,5 mln euro z Ajaksu, Klaas-Jan Huntelaar.

ZOBACZ WIDEO: Sergiu Hanca kupił dom biednej rodzinie. Zobacz jak mieszkają

Źródło artykułu: