Jakub Błaszczykowski kończy 34 lata. Kiedyś szalał na boiskach Bundesligi. Pamiętacie tego gola z Bayernem? (wideo)

W reprezentacji Polski rozegrał 108 meczów, w Bundeslidze zagrał 235 razy. Teraz Jakub Błaszczykowski walczy z Wisłą Kraków o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Piątkowa wygrana z Pogonią Szczecin była dla niego prezentem urodzinowym.

Michał Fabian 14 Grudnia 2019, 13:48

YouTube / Bundesliga / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund) strzela gola w meczu z Bayernem Monachium w sierpniu 2008 r.

Jakub Błaszczykowski - narodziny gwiazdy. "To był cud! Jak ktoś taki uchował się w IV lidze?!"

W sobotę Jakub Błaszczykowski skończył 34 lata. Były kapitan reprezentacji Polski to jedna z najbardziej cenionych postaci w naszym futbolu. Czym zaskarbił sobie sympatię kibiców? Ambicją, walecznością, nieustępliwością, dynamicznymi rajdami, pięknymi golami, długo można by wymieniać...

Kuba zdobył w reprezentacji Polski 21 bramek. Strzelił m.in. pamiętnego gola z Rosją na Euro 2012, a cztery lata później - na ME we Francji - trafiał w meczach z Ukrainą i Szwajcarią.

Błaszczykowski błyszczał także w Bundeslidze. W latach 2007-15 był zawodnikiem Borussii Dortmund (później grał także w VfL Wolfsburg). Z ekipą z Signal Iduna Park święcił wiele triumfów - m.in. dwa tytuły mistrza Niemiec, dwa Puchary Niemiec i trzy Superpuchary Niemiec. Dla BVB strzelił we wszystkich rozgrywkach 32 gole.

Jednym z najpiękniejszych był ten z meczu z Bayernem Monachium, 23 sierpnia 2008 r. Błaszczykowski uderzeniem zewnętrzną częścią stopy posłał piłkę w okienko bramki strzeżonej przez Michaela Rensinga. To był prawdziwy majstersztyk! Zobacz najlepsze momenty Błaszczykowskiego w Bundeslidze, m.in. pierwszego gola w Niemczech oraz pamiętne trafienie z Bayernem (od 3:00)

Od stycznia 2019 r. Błaszczykowski jest piłkarzem Wisły Kraków. Powrócił do klubu, w którym niegdyś (2005-07) się wybił i zapracował na transfer do Niemiec.

Kuba walczy z Białą Gwiazdą o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. W piątkowym spotkaniu z Pogonią Szczecin asystował przy golu Lukas Klemenza, a krakowianie odnieśli pierwsze zwycięstwo od 31 sierpnia br. (więcej TUTAJ>>).

Czytaj także: PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków z nowym sponsorem. Wsparcie uzależnione od obecności Jakuba Błaszczykowskiego