Superpuchar Włoch: Juventus - Lazio. Trofeum dla rzymian. Wojciech Szczęsny zagrał w pokonanym zespole

Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Trwa gwiezdny czas Lazio. Drużyna z Rzymu zdobyła Superpuchar Włoch. W Rijadzie pokonała 3:1 Juventus FC, w którego jedenastce był Wojciech Szczęsny.

Juventus kontra Lazio to najczęstsze zestawienie w historii meczów o Superpuchar Włoch. Rzymianie sprzątnęli trofeum najlepszemu klubowi Italii już po raz trzeci, a tylko dwukrotnie schodzili z boiska pokonani.

Piłkarze z Turynu byli wściekli na rzymian. Lazio to jedyna drużyna, która w tym sezonie potrafi zwyciężać z Juventusem. 7 grudnia na Stadio Olimpico padł wynik 3:1 dla podopiecznych Simone Inzaghego. W niedługo wyczekiwanym rewanżu Biancocelesti zameldowali się kilkoma odepchnięciami, wślizgami, złośliwostkami.

Czytaj także: Zachwycający i zwycięski gol Cristiano Ronaldo. Karol Linetty zagrał cały mecz

Lazio odpowiedziało składnym atakiem i to było znacznie bardziej efektywne oraz efektowne. W 16. minucie zespół z Rzymu wyszedł na prowadzenie 1:0. Po wrzutce Senada Lulicia nieporadnie zachowali się obrońcy Juventusu, a akcję zamknął Sergej Milinković-Savić. Po wycofaniu Serba na 10. metr uderzenie do bramki oddał Luis Alberto.

ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020

Hiszpan ponownie dał się we znaki Bianconerim. W ligowym spotkaniu asystował przy dwóch golach. Tym razem sam zabrał się za pokonanie Wojciecha Szczęsnego. Wcześnie było wiadomo, że Polak nie zachowa czystego konta. Nie miał dużych szans na zatrzymanie futbolówki po strzale z bliska.

Konfrontacja w Rijadzie była w miarę dynamiczna i ofensywna. Była kompletnym przeciwieństwem rozegranego dzień wcześniej w tym samym regionie świata finału Klubowych Mistrzostw Świata. Wcześnie strzelony gol zmusił Juventus do atakowania. Mistrz Włoch wyrównał na 1:1 w 45. minucie. Paulo Dybala dobił uderzenie Cristiano Ronaldo obronione przez Thomasa Strakoshę. Piłkę zgubił Senad Lulić, a linię spalonego złamał Stefan Radu.

Dybala jest najlepszym strzelcem w historii Superpucharu Włoch. Z czterema trafieniami, wszystkimi w konfrontacjach z Lazio, wyprzedził Alessandro Del Piero, Samuela Eto'o, Carlosa Teveza i Andrija Szewczenkę. Ten kwartet trafiał do bramki po trzy razy.

Po przerwie fragment przewagi Lazio i Szczęsny popracował. Reprezentant Polski powstrzymał uderzenia Senada Lulicia i wybił piłkę dokręcaną z rzutu rożnego przez Luisa Alberto. Piłkarze Juventusu wyglądali na odrobinę bardziej zmęczonych wskutek meczu rozegranego z Sampdorią w środku tygodnia. Bardziej na prowadzenie 2:1 zasługiwali rzymianie.

Piłka nożna okazała się sprawiedliwa. W 73. minucie Senad Lulić huknął z ostrego kąta do bramki Wojciecha Szczęsnego po dośrodkowaniu Manuela Lazzarego przedłużonym przez Marco Parolo. Bośniak w Rijadzie zapewniał najmocniejsze wrażenia. Miał udział przy trzech golach.

Wynik na 3:1 ustalił w doliczonym czasie Danilo Cataldi strzałem z rzutu wolnego. Piłka zanim zatrzepotała w sieci odbiła się od poprzeczki, a Szczęsny tylko bezradnie rozłożył ręce.

Trwa gwiezdny czas Lazio. Drużyna Inzaghego sięgnęła po dwa trofea w ciągu roku, po Puchar i Superpuchar Włoch. Co prawda nie popisała się w Lidze Europy, ale w traktowanej przez siebie z większą powagą Serie A jest trzecia. Rzymianie wygrali dwa spotkania z Juventusem z rzędu i to w jednym miesiącu.

Czytaj także: Wyczekiwane zwycięstwo US Sassuolo z Brescią Calcio. Pech Mario Balotellego

Juventus FC - Lazio 1:3 (1:1)
0:1 - Luis Alberto 16'
1:1 - Paulo Dybala 45'
1:2 - Senad Lulić 73'
1:3 - Danilo Cataldi 90'

Składy:

Juventus: Wojciech Szczęsny - Mattia De Sciglio (55' Juan Cuadrado), Leonardo Bonucci, Merih Demiral, Alex Sandro - Rodrigo Bentancur, Miralem Pjanić, Blaise Matuidi (76' Douglas Costa) - Paulo Dybala - Gonzalo Higuain (66' Aaron Ramsey), Cristiano Ronaldo.

Lazio: Thomas Strakosha - Luiz Felipe, Francesco Acerbi, Stefan Radu - Manuel Lazzari, Sergej Milinković-Savić, Lucas Leiva (64' Danilo Cataldi), Luis Alberto (66' Marco Parolo), Senad Lulić - Ciro Immobile (82' Felipe Caicedo), Joaquin Correa.

Żółte kartki: Bentancur (Juventus) oraz Leiva, Alberto, Cataldi (Lazio).

Czerwona kartka: Rodrigo Bentancur (Juventus) /90' - za drugą żółtą/.

Sędzia: Gianpaolo Calvarese.

Komentarze (1)
avatar
Eljot Nes
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
1 gol...nie mogę się podnieść 2 gol ten B by obronił 3 gol napewno dekoncentracja WSZ okienko idealne. Na Euro lepiej nie będzie...