[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] był gościem Romana Kołtonia na kanale "Prawda Futbolu". W pierwszym odcinku dużo opowiadał o życiu w Niemczech. Teraz przyszedł czas na tematy typowo piłkarskie. Gwiazdor Bayernu Monachium mówił o swoim spojrzeniu na futbol i rozwój.
Bundesliga. Robert Lewandowski nie miał sobie równych. Polak najlepszym zawodnikiem Bayernu Monachium >>
Polski napastnik przyznał, że stał się świadomym piłkarzem dopiero w wieku 24 lat, gdy był już graczem Borussii Dortmund. Prawdziwa rewolucja jednak przyszła w Bayernie Monachium, gdzie spotkał lepszych zawodników i Pepa Guardiolę.
- Po dwóch latach w Bayernie zmieniłem myślenie na temat piłki nożnej, taktyki, czytania gry w trakcie meczu. To, ile przegadałem z Pepem Guardiolą, to mi dało wiedzę, dzięki której zdałem sobie sprawę, że nawet w takim wieku można się rozwijać. Zacząłem się zastanawiać, dlaczego wcześniej tego nie wiedziałem - mówi.
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020
Lewandowski ciekawie mówi przyszłości. Kontrakt z Bawarczykami ma do 2025 roku. Kołtoń zapytał go, czy jest szansa, że zagra z reprezentacją Polski na mistrzostwach świata 2026. Wtedy miałby 38 lat.
- Aż tak daleko to chyba nie. Nie jestem w stanie teraz powiedzieć. Pytanie, jak będę się czuć mentalnie i fizycznie za pięć lat. Wtedy będę mógł podjąć decyzję. Może to, że później wszedłem na obecny poziom, spowoduje, że będę mógł dłużej grać. Widać, że wiek można przesuwać, czego dowodem jest Cristiano Ronaldo. Ciężko jednak zaplanować, co będę robić za kilka lat - tłumaczy.
Co będzie robić "Lewy" po zakończeniu kariery? Już teraz inwestuje w wiele biznesów, więc na brak zajęć nie będzie narzekać. Może jednak zdecyduje się pójść w ślady Zbigniewa Bońka i powalczy o prezesurę w PZPN?
- Nie mówię nie, ale też nie mówię tak. To nie jest odpowiedni czas. To też nie jest łatwa praca. Zobaczymy, bo nad tym się nie zastanawiałem. Teraz o tym nie myślę - odparł.
Wracając do obecnej kariery. Gwiazdor Bayernu przyznał, że ostatnio zaszła u niego pewna zmiana. Zdał sobie sprawę, że bardzo dużo daje odpoczynek w pojedynczych meczach.
Robert Lewandowski niczym Zlatan Ibrahimović? "W Serie A mógłby spełniać swoje ambicje" >>
- Zawsze chciałem wszystko grać, ale wtedy zauważyłem, że gram na innym poziomie. Jak czasami odpocznę, to wtedy jestem w stanie wejść jeszcze wyżej. Im jesteś starszy, to do wielu spraw podchodzisz z dystansem, świeżym spojrzeniem, a nie ambicjonalnie. Ambicja jest ważna, ale czasem przysłania efekt, jaki może być potem widoczny - wyjaśnia.