Premier League. "Li-VAR-Pool". Kibice Wolverhampton Wanderers kpią z sędziów
W meczu 20. kolejki Premier League Liverpool - Wolverhampton (1:0) nie brakowało kontrowersji. - Zakończyć sezon albo wyrzucić VAR - domagają się fani zespołu z Wolverhampton.
W doliczonym czasie gry do pierwszych 45 minut - przy stanie 1:0 dla gospodarzy - Pedro Neto posłał piłkę do siatki. Sędzia Anthony Taylor długo weryfikował tę sytuację z arbitrami VAR-u, by ostatecznie nie uznać bramki dla Wilków.
Wideoweryfikacja wykazała bowiem, że chwilę wcześniej na minimalnym spalonym był jeden z piłkarzy gości. Problem w tym, że - jak pokazały powtórki telewizyjne - o pozycji spalonej w tym przypadku prawdopodobnie nie było mowy.
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020ZOBACZ: Jedenastka roku Premier League. Dominacja Liverpoolu. Są też rodzynki spoza wielkiej szóstki >>
"Li-VAR-Pool", "Zakończyć sezon albo wyrzucić VAR", "Sędziowie VAR-u niszczą Premier League", "Anulować wszystkie mecze i przyznać tytuł mistrzowski Liverpoolowi" - piszą w komentarzach kibice zespołu z Molineux Stadium.
Po zwycięstwie z Wolves The Reds zwiększyli przewagę nad drugim zespołem w tabeli ligi angielskiej (Leicester City) do 13 punktów.