Transfery. Reprezentant Kamerunu Yaya Banana może trafić do Lechii Gdańsk

PAP/EPA / KIERAN GALVIN / Na zdjęciu: Yaya Banana (z prawej)
PAP/EPA / KIERAN GALVIN / Na zdjęciu: Yaya Banana (z prawej)

Jak poinformował Jerzy Chwałek z "Super Expressu", do Lechii Gdańsk ma dołączyć Yaya Banana. To 14-krotny reprezentant Kamerunu, który ostatnio był piłkarzem greckiego Panioniosu.

Lechia Gdańsk nie gra na miarę swoich możliwości. Zespół znad morza balansuje na granicy pierwszej ósemki i Piotr Stokowiec jasno mówił, że ze względu na krótką ławkę, poszukuje wzmocnień. Kilku obecnych piłkarzy miało natomiast usłyszeć, że nie ma dla nich przyszłości w gdańskim klubie.

Jednym z zimowych wzmocnień ma być Yaya Banana. Urodzony w 1991 roku Kameruńczyk ma za sobą 14 występów w reprezentacji swojego kraju, w których strzelił dwa gole. Zadebiutował 30 marca 2015 roku w meczu towarzyskim z Tajlandią, a po raz ostatni jak na razie zagrał w 1/8 finału Pucharu Narodów Afryki 2019, w którym Kamerun przegrał z Nigerią. Yaya Banana w swojej karierze reprezentacyjnej zdobywał bramki z Zambią i Gwineą Bissau, w której jego rywalem był były piłkarz Lechii Romario Balde, jedno z największych transferowych nieporozumień w Gdańsku w ostatnich latach.

Stokowiec ma pomysł jak skończyć z "kupczeniem młodzieżowcami". Zobacz więcej!

W karierze klubowej, Banana występował w ekipie ze swojego kraju, Achille FC, po czym przeszedł do tunezyjskiego Esperance. W Europie występował we Francji (FC Socheaux), Szwajcarii (Lozanna) oraz w Grecji (Platanias, Olympiakos i Panionios). W ubiegłym sezonie w Panioniosie Ateny rozegrał 20 spotkań. W Olympiakosie nie był jednak zimą piłkarzem pierwszego wyboru i stracił całą jesień.

Widzew Łódź rozgląda się na rynku transferowym. Zobacz więcej!

Kameruńczyk to środkowy obrońca, który może grać również na prawej stronie defensywy i jako defensywny pomocnik. O miejsce w składzie Lechii rywalizowałby więc z Michałem Nalepą, Mario Malocą i Błażejem Augustynem.

ZOBACZ WIDEO: Sergiu Hanca kupił dom biednej rodzinie. Zobacz jak mieszkają

Źródło artykułu: