Puchar Anglii: młodzież Liverpool FC lepsza od Evertonu. Gol stadiony świata i debiut Takumiego Minamino

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Takumi Minamino (z lewej) i Lucas Digne (z prawej)
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Takumi Minamino (z lewej) i Lucas Digne (z prawej)

Liverpool FC, grający w rezerwowym, bardzo odmłodzonym składzie, pokonał Everton FC 1:0 w spotkaniu III rundy Pucharu Anglii. Awans The Reds dała piękna bramka autorstwa Curtisa Jonesa. Debiut za sobą ma Japończyk Takumi Minamino.

Liverpool, zdecydowany lider Premier League, przystępował do niedzielnej rywalizacji w PA w rezerwowym składzie, z młodzieżą na czele: Neco Williamsem (18 lat), Jonesem (18 lat) czy Harvey'em Elliott'em (16 lat), a także debiutantem Minamino. Natomiast trener Evertonu, Carlo Ancelotti, postawił na swoich podstawowych zawodników.

Od początku potyczka była toczona w niezłym tempie, ale pecha miał James Milner, który z powodu kontuzji już w dziewiątej minucie musiał opuścić boisko. Jego miejsce zajął 19-letni Yasser Larouci.

Przez dłuższy czas w pierwszej połowie starcia lepiej prezentowali się goście, którzy stwarzali groźniejsze sytuacje pod bramką strzeżoną przez Adriana. Jednak Hiszpan nie dał się pokonać po celnych strzałach Dominica Calverta-Lewina, Richarlisona i Masona Holgate'a.

ZOBACZ WIDEO: Ibrahimović wraca do Milanu! Co dalej z Krzysztofem Piątkiem? "Niech nigdzie się nie wybiera"

Natomiast tuż przed przerwą wynik tej batalii mógł otworzyć Divock Origi, jednakże jego płaskie uderzenie obronił Jordan Pickford i pierwsza odsłona zakończyła bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron odważniej postanowili zaatakować podopieczni Juergena Kloppa, a ciężar gry na swoje barki starał się brać Divock Origi. Najpierw Belg przymierzył z dystansu, zaś piłkę do boku sparował Pickford.

Po chwili Origi zagrał dobre podanie do Curtisa Jonesa, który strzelił gola stadiony świata. 18-latek uderzył z około 17 metrów w prawy, górny róg bramki Evertonu. Po drodze futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki.

Piłkarze Liverpool FC do końca konfrontacji już tylko kontrolowali boiskowe wydarzenia i dowieźli wygraną do ostatniego gwizdka sędziego Jonathana Mossa, meldując się w kolejnej fazie rozgrywek o Puchar Anglii.

Puchar Anglii, 1/32 finału:

Liverpool FC - Everton 1:0 (0:0)
1:0 - Curtis Jones 71'

Składy:

Liverpool FC: Adrian - James Milner (9' Yasser Larouci), Joe Gomez, Nathaniel Phillips, Neco Williams - Adam Lallana, Pedro Chirivella - Curtis Jones, Takumi Minamino (70' Alex Oxlade-Chamberlain), Harvey Elliott (79' Rhian Brewster) - Divock Origi.

Everton: Jordan Pickford - Seamus Coleman (63' Moise Kean), Mason Holgate, Yerry Mina, Lucas Digne - Djibril Sidibe, Gylfi Sigurdsson (63' Fabian Delph), Morgan Schneiderlin, Theo Walcott (79' Bernard) - Dominic Calvert-Lewin, Richarlison.

Żółta kartka: Lucas Digne (Everton).

Sędziował: Jonathan Moss.

Czytaj też:
-> Puchar Anglii: awans Hull City rzutem na taśmę. Pół godziny Kamila Grosickiego
-> David Silva ma zostać w Manchesterze City. Klub przygotowuje się na odejście dwóch innych piłkarzy

Źródło artykułu: