Na drugi debiut w barwach AC Milan czeka Zlatan Ibrahimović. Piłkarzowi nastrój mogą zepsuć jednak wieści napływające z Malmoe. Chuligani znów zniszczyli jego pomnik przed stadionem, odcinając statuę przy kostkach.
Huczne odsłonięcie rzeźby miało miejsce na początku października. Na wydarzeniu osobiście pojawił się Ibrahimović, a także kibice Malmoe FF, w którego barwach grał na początku kariery - do 2001 r., gdy przeniósł się do Ajaxu Amsterdam.
Problemy zaczęły się pod koniec października, gdy 38-latek nabył 25 procent praw innego szwedzkiego klubu - Hammarby IF. Kibole z Malmoe wściekli się na Ibrahimovicia i już następnego dnia podpalili pomnik i założyli na nim deskę klozetową (więcej TUTAJ). Później na rzeźbę wylano farbę i odcięto jej nos (zobacz TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Pol ocenia potencjalny transfer Niezgody. "Jeśli tu utknie, może go spotkać los Pawła Brożka"
Oct 9: Swedish club Malmo put up a statue of Zlatan Ibrahimovic outside their stadium
— B/R Football (@brfootball) January 5, 2020
Nov 26: Zlatan announces he’s bought shares in rival club Hammarby
Nov 27: Malmo ultras vandalise Zlatan’s statue
Dec 22: Malmo ultras vandalise Zlatan’s statue…again
Jan 5: pic.twitter.com/6tRiWz8nT7
Do przewrócenia 3,5-metrowego pomnika z brązu doszło w nocy z soboty na niedzielę. Zniszczenia odnotowano ok. godz. 3:30. Dodatkowo na głowę statuy założono koszulkę ze szwedzkimi herbami. Obok sprayem napisano "zabierzecie to stąd".
- Mogę zrozumieć, że ludzie są rozczarowani decyzją Zlatana, ale niszczenie pomnika jest po prostu niegodne. Lepiej wyrazić swoje niezadowolenie w sposób demokratyczny - podkreśliła burmistrz Malmoe - Frida Trollmyr na łamach "AFP".
Ibrahimović nie może czuć się bezpiecznie również w Sztokholmie. Po informacji o zakupie praw Hammarby na drzwiach jego domu pojawił się napis namalowany sprayem "judasz".
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)