Już w styczniu z Lecha Poznań może odejść Kamil Jóźwiak. 21-latek jest jednym z najbardziej cenionych piłkarzy w "Kolejorzu", a jego sprzedaż może pomóc klubowi w spięciu budżetu.
Według amerykańskich źródeł, na które powołuje się "Głos Wielkopolski", młodym piłkarzem Lecha interesuje się Chicago Fire. Przypomnijmy, że mistrz MLS z 1998 roku ma już w kadrze jednego Polaka - Przemysława Frankowskiego, który był podstawowym piłkarzem klubu w poprzednim sezonie i grą za Oceanem przekonał do siebie selekcjonera Jerzego Brzęczka.
W zakończonym sezonie Chicago Fire zajęło ósme miejsce w konferencji wschodniej - pierwsze, które nie gwarantowało gry w play-offach. Nowy sezon rozpocznie się w marcu.
ZOBACZ WIDEO: Jak Robert Lewandowski zareagował na wyniki plebiscytu? "Przyjął to z klasą. Jest na to za wielki"
Jóźwiak od końcówki sezonu 2017/2018 jest podstawowym zawodnikiem Lecha. W trwających rozgrywkach zagrał w 19 ligowych meczach (17 razy od początku). Zdobył 4 gole i ma 2 asysty na koncie.
Oprócz Frankowskiego, w MLS grają też z Kacper Przybyłko (Philadelphia Union) i Przemysław Tytoń (FC Cincinnati). Z kolei w grudniu piłkarzem New England Revolution został Adam Buksa. To jednak nie koniec możliwych transferów Polaków do USA. Pozyskaniem Jarosława Niezgody interesuje się Portland Timbers (więcej TUTAJ).