Bundesliga. Robert Lewandowski może nie zagrać z Herthą Berlin. Ostateczna decyzja nie zapadła

Getty Images / Adam Pretty/Bongarts / Na zdjęciu w środku: Robert Lewandowski na ławce Bayernu
Getty Images / Adam Pretty/Bongarts / Na zdjęciu w środku: Robert Lewandowski na ławce Bayernu

Robert Lewandowski zapowiedział, że będzie gotowy do gry już na najbliższy mecz ligowy z Herthą Berlin. Okazuje się, że nie jest to tak pewne, a ostateczna decyzja zostanie podjęta pod koniec przyszłego tygodnia.

Tuż po zakończeniu meczu ligowego z VfL Wolfsburg Robert Lewandowski przeszedł operację przepukliny pachwinowej. Rehabilitacja przebiegała właściwie i wszystko wskazywało na to, że "Lewy" wystąpi 19 stycznia w meczu z Herthą Berlin.

- Operacja przebiegła dobrze, nie było żadnych problemów. W tym momencie najlepiej mi jednak trenować indywidualnie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będę gotowy na pierwszy mecz w Berlinie. Na razie wszystko jest takie, jak zaplanowaliśmy - zapewnił Lewandowski w rozmowie ze "Sport Bildem" (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Aktualnie Bayern Monachium boryka się z licznymi kontuzjami. Z powodu urazów pauzują Serge Gnabry, Kingsley Coman, Lucas Hernandez oraz Javi Martinez. Do tego grona zaliczyć można także Roberta Lewandowskiego, bowiem wbrew temu, co zapowiadał sam piłkarz, występ Polaka w pierwszym meczu rundy wiosennej jest niepewny.

ZOBACZ WIDEO: Jak Robert Lewandowski zareagował na wyniki plebiscytu? "Przyjął to z klasą. Jest na to za wielki"

"Wątpliwe jest, czy Serge Gnabry będzie grał w styczniu. To samo dotyczy Kingsleya Comana, Lucasa Hernandeza i Javiego Martineza" - przekazał dziennikarz "Abendzeitung" Maximilian Koch na Twitterze.

"U Roberta Lewandowskiego decyzja odnośnie gry z Herthą Berlin zostanie podjęta na koniec przyszłego tygodnia" - dodał.

Według informacji przekazanych przez "Bild" Robert Lewandowski w niedzielę trenował indywidualnie i wszystko wskazuje na to, że w środę dołączy do zajęć z drużyną. To jednak nie oznacza, że wystąpi w niedzielnym meczu w Berlinie.

Na półmetku rozgrywek Bundesligi Bayern Monachium zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Podopieczni trenera Hansiego Flicka zgromadzili 33 punkty. Do prowadzącego RB Lipsk tracą 4 "oczka" i 2 do Borussii Moenchengladbach.

Czytaj także:
Serie A: Sampdoria - Brescia. Świetny Karol Linetty. Gol i asysta Polaka w wygranym meczu. Wystąpił Bartosz Bereszyński
Transfery. Krzysztof Piątek - a dlaczego nie Barcelona?

Komentarze (2)
avatar
Eljot Nes
12.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po co te spekulacje, w Bayernie poradzili sobie nie z takimi decyzjami, lepiej wymyślcie jak uzdrowić polską piłkę. 
medlos12
12.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to znowu bayern dostanie :D