Aż 19 goli na koncie po rundzie jesiennej ma Robert Lewandowski. Tak fantastyczny wynik nie sprawia jednak, że Polak może być pewien korony króla strzelców. Równie znakomicie w tym sezonie spisuje się Timo Werner z RB Lipsk. Reprezentant Niemiec jest gorszy tylko o jedną bramkę.
To między Lewandowskim a Wernerem powinna rozstrzygnąć się walka o miano najlepszego strzelca Bundesligi. Trzeci Rouwen Hennings z Fortuny Duesseldorf ma 11 goli. Przy okazji Werner i Lewandowski spróbują pobić wybitny rekord Gerda Muellera, który w jednym sezonie Bundesligi aż 40 razy pokonywał bramkarzy.
W piątek po zimowej przerwie wraca Bundesliga. O godz. 20:45 Schalke 04 podejmie lidera ligi Borussię Moenchengladbach. Werner swoje spotkanie rozegra w sobotę (godz. 18:30). RB Lipsk podejmie Union Berlin z Rafałem Gikiewiczem w bramce.
Na Roberta Lewandowskiego trzeba będzie poczekać do niedzieli. Bayern Monachium zmierzy się na wyjeździe z Herthą Berlin (godz. 15:30).
Zobacz także: Bundesliga. Media podają, kiedy będzie znana przyszłość trenera Bayernu Monachium
Zobacz także: Bundesliga. Hansi Flick potwierdził: Robert Lewandowski jest gotowy na Herthę
Klasyfikacja najlepszych strzelców Bundesligi:
Zobacz wideo: Lewandowski strzela gola przeciwko Freiburgowi