"Przyszłość Hansiego Flicka ma zostać sprecyzowana do 29. kolejki Bundesligi i ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Jest mało prawdopodobne, że szefowie będą czekać do końca sezonu, aby podjąć decyzję. Przyszłość Flicka będzie zależeć od tego, jak Bayern będzie radził sobie na trzech frontach [Bundesliga, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec - przyp.red.]" - napisał dziennikarz sport1.de Florian Plettenberg.
Flick zapytany o swoją przyszłość unikał jasnej deklaracji. - Ważne jest, aby Bayern mógł spokojnie decydować, jak powinna wyglądać przyszłość. To jest dla mnie najważniejsze. Uwielbiam tu pracować, a Bayern to świetny klub - powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej.
Hansi Flick objął stery w Bayernie Monachium 3 listopada, gdy zwolniono Niko Kovaca. Miał świetny początek, ale później przytrafiły się dwie porażki z rzędu. W efekcie mistrz Niemiec jest na trzecim miejscu ze stratą czterech punktów do lidera Borussii M'gladbach.
W niedzielę Bayern wraca do gry po zimowej przerwie. Na początek zmierzy się na wyjeździe z Herthą Berlin. Jednak mistrzostwo Niemiec jest wręcz obowiązkiem. Szefowie chcą przede wszystkim triumfu w Lidze Mistrzów. Bayern trafił na Chelsea. Pierwsze spotkanie odbędzie się 25 lutego.
Zobacz wideo: Lewandowski wrócił do treningów
Zobacz także: Bundesliga. Bayern Monachium pracuje nad transferami. Ma dwa priorytety
Zobacz także: Bundesliga. Bayern Monachium i kadrowe problemy. Małe szanse na zimowe wzmocnienia