The Peacocks (Pawie) od 14 grudnia wygrali zaledwie jeden z siedmiu meczów. Okres świąteczno-noworoczny okazał się dla nich wręcz tragiczny. Ekipa Marcelo Bielsy chciała przełamać się w starciu z piętnastą drużyną tabeli. QPR także w ostatnich meczach nie radziło sobie dobrze.
Czytaj też: Krystian Bielik: Jestem zdruzgotany
Jednak już w 20. minucie drużyna z zachodniej części Londynu objęła prowadzenie. Trzynastego gola w tym sezonie zdobył Nahki Wells. Doskonałą okazję do wyrównania miał w drugiej połowie Patrick Bamford, lecz nie wykorzystał rzutu karnego. Frustracja w ekipie Leeds była ogromna, a jej dowodem była czerwona kartka dla Kalvina Phillipsa w 88. minucie.
Mateusz Klich w barwach ekipy przyjezdnej rozegrał 87 minut. Tuż przed upływem podstawowego czasu gry został zmieniony przez Jordana Stevensa. Jednak ani ta zmiana, ani żadna inna nie przyniosły zmiany rezultatu. Niższe miejsce w tabeli jeszcze drużynie z Leeds grozi, bo różnica między nią a trzecim Fulham FC wynosi cztery punkty.
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Maciej Szczęsny: Nie będzie łatwo, ale nie ma co rzucać się ze skały
Zobacz także: Phillip Cocu odpowiedział Cezaremu Kucharskiemu. "Bielik mógł doznać urazu wszędzie"
W następnej kolejce Leeds United poszuka punktów w meczu z Millwall FC 28 stycznia.
Queens Park Rangers - Leeds United 1:0 (1:0)
1:0 - Nahki Wells 20'