Kluby The Championship w ciągu trzyletniego okresu nie mogą zanotować strat wyższych niż 39 mln funtów. Derby County nie przekroczyło tej sumy tylko dzięki sprzedaży stadionu Pride Park swojemu właścicielowi za 80 mln. Po całej transakcji klub wydzierżawił obiekt.
Według władz ligi, Derby znacznie zawyżyło jednak cenę stadionu. Zgodnie z niezależną wyceną, jest on wart jedynie 50 mln. Okazuje się, że przy sprzedaży za taką cenę klub nie spełniłby zasad dotyczących zysków i zrównoważonego rozwoju w 3-letnim okresie.
Teraz sprawę zbada trzyosobowy niezależny panel, który może nałożyć na klub wysoką grzywnę, jak i karę odjęcia punktów. Według wyliczeń angielskich mediów, Derby może zostać ukarane nawet 21 oczkami! Za przekroczenie limitu wydatków kluby otrzymują maksymalnie minus 12 punktów. Do tego za poważne naruszenia panel ma uprawnienia do nałożenia kolejnych 9 punktów kary.
ZOBACZ WIDEO: Transfery. Milik i Piątek zmienią kluby już zimą? Są poważni chętni na polskich napastników
Gdyby czarny scenariusz się sprawdził, Derby najprawdopodobniej spadłoby z The Championship. W zeszłym sezonie klub przegrał walkę o awans do Premier League w barażach. Aktualnie zajmuje jednak dopiero 17. miejsce i ma 10 punktów przewagi nad strefą spadkową. W przypadku odjęcia 21 oczek zespół spadłby na ostatnie miejsce i byłby jednym z głównych kandydatów do degradacji.
Piłkarzem Derby jest Krystian Bielik, który niedawno doznał kontuzji więzadeł w kolanie. Reprezentant Polski w tym sezonie już nie zagra.
Czytaj też: The Championship. Phillip Cocu odpowiedział Cezaremu Kucharskiemu. "Bielik mógł doznać urazu wszędzie"
Czytaj też: The Championship. Krystian Bielik: Jestem zdruzgotany