19-latek do Bayernu Monachium trafił w styczniu zeszłego roku, a mistrzowie Niemiec zapłacili za niego 10 milionów euro. Wcześniej Alphonso Davies grał w MLS, gdzie reprezentował barwy klubu Vancouver Whitecaps. Tam mimo młodego wieku był jednym z liderów i marzył o tym, by grać z najlepszymi piłkarzami na świecie.
Po transferze do Bayernu jego marzenie się spełniło. Jego klubowymi kolegami są m.in. Robert Lewandowski i Philippe Coutinho. Kanadyjczyk jest zachwycony możliwością wspólnej gry z nimi. - Nadal nie mogę uwierzyć, że Robert i Philippe są moimi kolegami z drużyny - powiedział Davies, cytowany przez serwis bundesliga.com.
Zimą piłkarz wrócił do Kanady. Tam opowiadał o swojej grze w Bayernie. - Bawię się tym wszystkim i wciąż mówię "wow". Wchodzę do szatni i ściskam rękę Lewandowskiemu, Coutinho, Thiago czy Alaby. Dorastałem, obserwując tych facetów, więc jest to naprawdę niesamowite - dodał Davies.
W tym sezonie Davies wystąpił we wszystkich rozgrywkach w 22 meczach. Strzelił w nich jedną bramkę i miał pięć asyst. Kanadyjczyk wykorzystał szansę jaką otrzymał od sztabu szkoleniowego. Początkowo miał być jedynie rezerwowym, który walczy o miejsce w składzie, ale w obliczu kontuzji kolegów, to właśnie on jest podstawowym lewym obrońcą.
Zobacz także:
Serie A: Atalanta - SPAL: Arkadiusz Reca jednym z najlepszych na boisku, Thiago Cionek rozczarował
Marek Wawrzynowski: Szykuje się kolejna reforma Ekstraklasy. To już bardziej straszne niż śmieszne (felieton)
Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Lewandowskiego dla Bayernu