"Bayern Monachium rozważa letni ruch obrońcy RB Lipsk Dayota Upamecano jako zastępstwo za Jerome'a Boatenga. Kontrakt Upamecano w Lipsku wygasa w 2021 roku, zawodnik prawdopodobnie odejdzie latem" - donosi Sky Sports News.
Bayern Monachium dzięki ewentualnemu transferowi Dayota Upamecano może zyskać nie tyko jednego z najbardziej utalentowanych środkowych obrońców młodego pokolenia. "Bonusem" będzie osłabienie jednego z groźnych rywali w Bundeslidze.
Właśnie RB Lipsk, czyli aktualny pracodawca Upamecano, jest obecnie liderem tabeli niemieckiej ekstraklasy, nad Bayernem Monachium mając cztery punkty przewagi. Francuski obrońca jest podstawowym zawodnikiem zespołu i niezbędnym elementem w systemie Juliana Nagelsmanna.
ZOBACZ WIDEO: Premier League. Jan Bednarek na drodze do klubu z czołówki. "Wierzę w transfer do TOP6 za porządne pieniądze"
Jeśli RB Lipsk chce zarobić spore pieniądze na Upamecano, musi pozwolić mu odejść już po tym sezonie. W przeciwnym wypadku w czerwcu 2021 roku 21-latek będzie mógł zmienić klub za darmo. Wymowne jest też to, że Upamecano nadal nie podpisał nowego kontraktu z RB Lipsk. To może świadczyć tyko o jednym.
W tym sezonie Dayot Upamecano rozegrał dla RB Lipsk 20 meczów (uwzględniając wszystkie rozgrywki). Fachowy portal Transfermarkt wycenia go na 50 mln euro.
Zobacz też:
Bundesliga. "Złap mnie, jeśli potrafisz". Robert Lewandowski za szybki dla Thomasa Muellera
"Sport Bild": Gwiazdy Bayernu chciałyby powrotu Douglasa Costy