Anglik karierę juniorską i pierwsze lata kariery seniorskiej spędził w Huddersfield Town. Ostatnio grał w Alfreton Town FC na szóstym szczeblu angielskich rozgrywek.
W jego barwach w sobotę miał zagrać mecz przeciwko Gateshead. Spotkanie zostało jednak przełożone, gdyż Jordan Sinnott nagle zmarł.
Smutne informacje potwierdził były pracodawca zawodnika, Halifax Town.
"Otrzymaliśmy okropną wiadomość, że nasz były piłkarz Jordan Sinnott zmarł. Okoliczności nie są jasne. Nie będziemy niczego komentować z szacunku do rodziny" - przekazano w oświadczeniu.
Jordan Sinnott był synem Lee Sinnotta, byłego piłkarza, a później piłkarskiego menedżera.
"Jestem zdewastowany. Opiekował się mną od pierwszego dnia w klubie" - napisał na Twitterze Aaron Ramsdale, były klubowy kolega Jordana Sinnotta.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Milan stawia ultimatum Piątkowi? "Jeśli tego nie zrobi nie będzie mógł opuścić klubu"