- To ja jestem trenerem. Ktoś musi decydować, kto wchodzi, a kto schodzi z boiska. Tym kimś jestem ja - przypomniał Thomas Tuchel dziennikarzom zgromadzonym na konferencji prasowej po meczu z Montpellier (5:0).
Powyższe słowa odnosiły się do sytuacji z Kylianem Mbappe, który był wyraźnie niezadowolony z faktu, że został zmieniony już w 68. minucie.
Looks like Mbappe didn’t take his substitution lightly.. pic.twitter.com/wUwkTZDsqd
— Hagrid ✆ (@HagridFCB) 1 lutego 2020
- Mbappe jest bardzo inteligentny. Wie co robi. Nie lubi być zmieniany. Nikt nie lubi. To nie były fajne obrazki, ale nie jesteśmy jedynym klubem, który musi zmagać się z tego typu rzeczami.
- To nie jest dobre, ponieważ otwiera to dyskusje, które działają na niekorzyść drużyny. Nie jestem zły, ale jestem smutny ponieważ to nie było potrzebne - kontynuował Tuchel.
Póki co nie wiadomo, czy Mbappe zostanie ukarany za swoje zachowanie. Menadżer francuskiego zespołu nie chciał odpowiedzieć na to pytanie.
- Nie wiem, muszę się nad tym zastanowić, muszę się przespać. Podejmę decyzję jutro. Mamy trening o 11:00. Omówimy na nim to spotkanie. Zobaczymy, czy porozmawiamy o tym incydencie, czy może zrobię to indywidualnie. To zależy od mojego snu - zakomunikował Niemiec.
Czytaj także:
- Ligue 1. PSG - Montpellier. Neymar w koszulce Kobego Bryanta (foto)
- Bundesliga. Co za osiągnięcie Roberta Lewandowskiego. I jak niewielu spotkań do tego potrzebował!
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Mocne słowa po debiucie Piątka. "Trafił z jednej upośledzonej drużyny do innej!"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)