Kamil Biliński występował przez ostatnie półtora sezonu w łotewskim Riga FC. W zeszłorocznych eliminacjach Ligi Europy strzelił po golu Piastowi Gliwice oraz HJK Helsinki. Ze stołecznym zespołem wywalczył mistrzostwo i puchar kraju.
32-letni napastnik występował wcześniej w litewskim Żalgirisie Wilno i w rumuńskim Dinamie Bukareszt. W Polsce reprezentował najdłużej Wisłę Płock, a ponadto między innymi Śląsk Wrocław. W PKO Ekstraklasie rozegrał w sumie 101 meczów i zdobył w nich 22 bramki. W rundzie wiosennej spróbuje pomóc Podbeskidziu Bielsko-Biała w Fortuna I lidze.
Czytaj także: Miasto przyznało 2 mln zł na modernizację stadionu Warty Poznań
Podbeskidzie zimuje na trzecim miejscu w tabeli z punktem straty do drużyn będących na miejscach premiowanych awansem. Do zespołu prowadzonego przez Krzysztofa Brede dołączył wcześniej bramkostrzelny pomocnik Mateusz Marzec.
Czytaj także: Sam van Huffel został pomocnikiem Stomilu Olsztyn
W piątek piłkarze z Bielska-Białej wylecą na zgrupowanie do Turcji.
ZOBACZ WIDEO: Michniewicz odpowiedział Lewandowskiemu. "Doskonale go rozumiem. Nie ma między nami zaszłości"
Czy Kamil Biliński strzeli minimum pięć goli w rundzie wiosennej? 
